Na rynku gier wideo kolejne ciekawe ruchy. Microsoft
Microsoft swoje plany przedstawił tydzień temu. Pozyskanie ZeniMax to przede wszystkim Bethesda Softworks, czyli jedna z największych prywatnych firm produkujących gry wideo.
Bethesda powstała 34 lata temu w mieście... Bethesda w stanie Maryland. Na początku była dywizją Media Technology Limited, natomiast w 1999 roku stała się spółką zależną wspomnianego ZeniMax Media. W 2001 roku Bethesda stworzyła Bethesda Game Studios, gdzie oddelegowała swoich pracowników kreatywnych, natomiast Bethesda Softworks zachowała swoje funkcje publikacyjne.
Bethesda zaczynała od gier jeszcze na Amigę, Atari i MS-DOSa. Na początku skupiali się na grach sportowych, takich jak na przykład ,,Wayne Gretzky Hockey" czy ,,NCAA Basketball". Prawdziwym sukcesem były jednak późniejsze serie; wydany w 1994 roku ,,Elder Scrolls: Arena" był RPG-em, który zapoczątkował jedną z najbardziej znanych tytułów w tym gatunku. Innym znanym ,,role-playem" należącym Bethesdy jest seria Fallout, którą pozyskali w 2007 roku od Interplay Entertainment. Co prawda przed pozyskaniem Fallout miał nieco inny charakter, a wielu graczy narzeka na kierunek, który seria obrała pod egidą Bethesdy, to z pozycji biznesowej łatwo ruch ten zrozumieć. Innym legendarnym tytułem, które studio przejęła już jako znaną markę, jest ,,Doom" przejęty w 2012 roku.
Patrząc na dotychczasowe osiągnięcia Bethesdy, można zauważyć, czemu Microsoft był tak zainteresowany przejęciem. Mówi się, że deal kosztował MS aż 7,5 miliarda dolarów.
Dzięki przejęciu, jednak, gigant ma szanse polepszyć ofertę Xbox Game Pass. Jest to usługa oparta na subskrypcji (zasada podobna do Netflixa), która zapewnia użytkownikom katalog ponad 100 gier. Usługa ta zadebiutowała w 2017 roku, głównie na gry na ówczesną konsolę Microsoftu, czyli Xboxa One. Game Pass okazał się sporym sukcesem - użytkownikom spodobała się taka forma powiększania swojej kolekcji gier. Od swojego debiutu, usługa zapewniała coraz większe zyski. Teraz, dzięki pozyskaniu Bethesdy, Game Pass pozwala na zmniejszenie różnicy między Xboxem a PlayStation. Wojna na coraz większej jakości usługi pozwala na ustawienie rywalizacji między odwiecznymi rywalami z Microsoft i Sony, mimo, że chrapkę na ten biznes mają również Google i Amazon.
Przejęcie udowadnia również, że Microsoft skupia się nie zwiększeniu bazy odbiorców, zarówno tych młodszych, jak i starszych. Ruch ten ujrzał światło dzienne niedługo po tym, jak MS nie udało się pozyskać TikToka, co również mogło mieć wpływ na decyzję amerykańskiego giganta.
Warto spojrzeć również na inne tytuły, które nabył Microsoft dzięki przejęciu. Oprócz wspomnianych ,,Elder Scrolls", ,,Fallouta" czy ,,Dooma", jest również legendarny FPS ,,Wolfenstein", uznana seria gier akcji ,,Dishonored", ,,Prey", ,,Evil Within", czy mocno oczekiwane przez graczy ,,Starfield". Szeroki katalog gier ma sprawić, że subskrypcje będą się opłacać, a taki model rynku gier wideo prawdopodobnie jest przyszłością branży. Xbox rywalizował będzie tutaj nie tylko z PlayStation, ale także usługą Google Stadia, również opartą na subskrypcji.
Nowe konsole Xbox - Series X i Series S premierę zaplanowaną mają na 10 listopada.