Donald Trump kolejny raz odniósł się do prowadzonej polityki monetarnej przez Fed, sugerując, że powinien on obniżyć stopy do "zera lub niżej". Przez kilka tygodni Trump nawoływał do obniżenia stóp procentowych, aby pomóc chronić gospodarkę przed obawami o szersze globalne spowolnienie. W środę przedstawił inny argument za obniżkami stóp procentowych, mówiąc, że pozwoli to USA emitować długoterminowe obligacje po mniejszym koszcie.
"Powinniśmy zatem zacząć refinansować nasz dług", napisał na Twitterze, argumentując, że zmniejszy to koszty odsetek "jednocześnie znacznie wydłużając termin ich wykupu". Jednak niektórzy ekonomiści, w tym jeden z byłych doradców Trumpa, ostrzegają, że jego nacisk na obniżenie krótkoterminowych stóp procentowych może utrudnić osiągnięcie wyznaczonego celu i doprowadzić do zupełnie odwrotnej sytuacji niż spodziewa się Trump. Jego tweety były ostatnią eskalacją na Fed i atakiem na przewodniczącego Jerome Powella, którego prezydent wybrał na to stanowisko w 2017 roku. Trump powiedział, że USA powinny zawsze płacić najniższą stawkę, i narzekał, że "naiwność" Powella i Fed oznacza, że była to "jedyna okazja w życiu, z której nie skorzystaliśmy z powodu zakutych łbów" Rzeczniczka Fed odmówiła komentarza na temat tweetów.
Powell wcześniej bronił niezależności. Po obniżeniu referencyjnej stopy procentowej w lipcu o ćwierć punktu procentowego, politycy Fedu szykują się do obniżenia stóp procentowych, prawdopodobnie stanie się to podczas spotkania w dniach 17-18 września. Powell sformułował lipcową decyzję o obniżeniu referencyjnej stopy krótkoterminowej Fed do przedziału od 2% do 2,25% jako "korektę w połowie cyklu". Od tego czasu globalne tempo wzrostu i handlu pogorszyło się wraz z eskalacją wojny handlowej Trumpa z Chinami.
Ekonomiści ostrzegają, że obniżenie krótkoterminowych stóp procentowych do zera może sygnalizować, że urzędnicy Fed oczekują znacznie głębszego spowolnienia gospodarczego. "Mogłoby to mieć niezamierzone konsekwencje w postaci wywołania znacznego spadku zaufania do gospodarki, co mogłoby wywołać recesję", powiedziała Diane Swonk, główny ekonomista Grant Thornton. Swonk dodała, że obniżenie stóp procentowych do zera, kiedy gospodarka jest nadal stabilna, może również zostawić Fed bez amunicji, jeśli dojdzie do realnej recesji. Niektórzy ekonomiści byli również sceptyczni co do tego, że obniżenie stóp procentowych do zera doprowadziłoby w rzeczywistości do obniżenia kosztów odsetkowych długu publicznego.
Trump wcześniej przedstawił pomysł refinansowania prawie 17 bilionów dolarów amerykańskiego długu publicznego, który wzrósł w wyniku republikańskich cięć podatkowych i dwustronnych umów budżetowych, które zwiększyły deficyt federalny. Koszty obsługi długów są jednym z najszybciej rosnących czynników wpływających na wydatki federalne. Nie jest do końca jasne, co przewiduje Trump. Dług państwowy różni się od długu hipotecznego i nie można go renegocjować w celu zmniejszenia płatności miesięcznych lub spłaty zadłużenia wcześniej. Skarb Państwa może zastąpić zapadające papiery rządowe nowym, długoterminowym długiem o niższych stopach procentowych, co może obniżyć koszty. "Skarb Państwa powinien zacząć emitować dług w znacznie dłuższych terminach", powiedział Stephen Moore, doradca ekonomiczny kampanii Trumpa w 2016 r., który w pewnym momencie rozważał zajęcie miejsca w zarządzie Fed. "Pozwoliłoby to utrzymać dzisiejsze niskie oprocentowanie długu publicznego przez 10, 20, 30 lat, a może nawet dłużej."
Średnia długość okresu wykupu publicznego długu federalnego wzrosła do 66 miesięcy, z 46 miesięcy w szczycie kryzysu finansowego w 2008 roku. Skarb Państwa zwrócił się również do grupy doradczej o ponowne rozważenie potencjalnych korzyści z emisji bardzo długich obligacji, tak jak zrobiły to inne kraje.
Tedeschi powiedział, że obniżenie referencyjnej stopy funduszy federalnych Fed do zera nie przełożyłoby się automatycznie na niższe stopy procentowe długu publicznego, które zależą od rynków obligacji. Podczas gdy krótkoterminowe koszty odsetkowe prawdopodobnie spadłyby, "możliwe, że rentowność 10-letnich [not skarbowych] idzie w górę, ponieważ rynki są bardziej pewne w zarządzaniu gospodarką przez Fed, co doprowadziłoby do wyższych odsetek", powiedział Paul Winfree, dyrektor Instytutu Badań nad Polityką Gospodarczą Roe Institute i były doradca budżetowy Trumpa. Wyjaśnił on, że argument prezydenta jest "ekonomicznie niedokładny". "Skarb Państwa musi oferować stopy procentowe, które przyciągną kupujących", powiedział. "Jeśli nagle zdecydujemy się na przeniesienie całego naszego długu, to z pewnością wpłynie to na stopę procentową, tak jakby nagle każde gospodarstwo domowe w Ameryce zdecydowało się na refinansowanie."
Trump powiedział w zeszłym miesiącu, że Fed powinien obniżyć referencyjną stopę procentową o co najmniej pełny punkt procentowy i wznowić swój kryzysowy program skupu obligacji, aby obniżyć koszty finansowania zewnętrznego. Takie ruchy zwykle rozważa się tylko wtedy, gdy gospodarka stoi w obliczu znacznego pogorszenia koniunktury. Rentowności w niektórych krajach, w tym w Niemczech, Francji i Holandii, już spadły poniżej zera. We wtorek JPMorgan Chase dyrektor generalny& Co., James Dimon, powiedział, że bank zaczął omawiać, jakie opłaty i prowizje mogą wprowadzić, jeśli stopy procentowe spadną do zera lub niżej. Nawet podczas ostatniej recesji Fed nie stosował ujemnych stóp. Urzędnicy Trumpa i Białego Domu powiedzieli, że nie wierzą, że Stany Zjednoczone zmierzają w kierunku spowolnienia, ale zaproponowali inne pomysły, takie jak obniżki podatków, aby pobudzić gospodarkę. Obniżka stóp procentowych, o którą apeluje Trump, nie nastąpiła od czasu światowego kryzysu finansowego pod koniec 2008 roku. W komentarzach w ubiegłym tygodniu Powell powiedział, że gospodarka USA jest w dobrej sytuacji, pomimo znacznego ryzyka osłabienia globalnego handlu.