Fintechy to przyszłość branży finansowej. Coraz więcej start-upów oferuje usługi finansowe za pośrednictwem Internetu i stanowi istotną konkurencję dla wielkich międzynarodowych finansowych korporacji. W świecie finansów dokonuje się wielka rewolucja - już teraz zmienia się sposób, w jaki płacimy, dokonujemy przelewów czy pożyczamy pieniądze.

Już wkrótce Amerykanie skorzystają z usług bankowych zaoferowanych przez Square (SQ  ). Dotychczas Square zajmował się m.in. procesowaniem transakcji kartami kredytowymi oraz dostawę jedzenia do restauracji za pomocą aplikacji Caviar. Już wkrótce powstanie Square Financial Services Inc., który będzie posiadał blisko 56 milionów dolarów do dyspozycji. Zarząd Square aplikował o przyznanie mu specjalnej licencji ILC (industrial loan company), która umożliwi mu poszerzenie oferty produktów o pożyczki i prowadzenie kont depozytowych małych i średnich przedsiębiorstw.

W zeszłym roku Biuro Kontrolera Waluty (Office of the Comptroller of the Currency) ogłosiło, że będzie przyznawało licencję na prowadzenie działalności bankowej przez FinTechy. Dotychczas po licencję aplikował m.in. Varo Money oraz Social Finance znany jako SoFi - FinTechy, które zajmują się procesowaniem płatności internetowych, a także oferowaniem pożyczek. SoFi zadeklarował, że dokapitalizuje SoFi Bank w wysokości 166 milionów dolarów. W skład tej sumy będą wchodzić m.in. aktywa konkurenta Zenbanxa.

Dotychczas Square Capital przy współpracy z Celtic Bank zarobił 1,8 miliarda dolarów na pożyczkach przyznanych od 2014 roku. Plany Square uwzględniają dalszy rozwój w usługach finansowych i bankowych. Oferta większości banków nie spełnia wymogów millenialsów, którzy chcą korzystać z szybkiej bankowości mobilnej bez zbędnych opłat i prowizji. To samo dotyczy start-upów i freelancerów, którzy nie znajdują optymalnej oferty przygotowanej przez banki, w szczególności dotyczy to ofert kredytów o małych kwotach. Zdobycie licencji na prowadzenie działalności bankowej, w ramach której przelew nie jest realizowany natychmiastowo, jest dowodem na to, że tradycyjna bankowość może odejść już wkrótce do lamusa.

Start-up N26 przygotował ofertę, która spełnia potrzeby freelancerów - większość powszechnych opłat została zniesiona, a kontem zarządza się z poziomu aplikacji mobilnej. Start-up Ibanfirst oferuje możliwość przeprowadzania transakcji w różnych walutach po bardzo konkurencyjnych kursach i bez dodatkowych opłat, natomiast francuski start-up Qonto dąży do zostania liderem w zakresie zarządzania płatnościami i przelewami w różnych walutach, a jego aplikacja byłaby zintegrowana z większością możliwych usług oferowanych przez inne start-upy. Te FinTechy mogą doprowadzić do rewolucji w całej bankowości - wspólnie zaczęły pracę nad wdrożeniem i rozwojem nowych technologii w bankowości w ramach oddolnej inicjatywy Open Bank Project. Nowy wymiar bankowości ma umożliwić łatwiejszy dostęp wszystkich obywateli do usług bankowych przy wykorzystaniu nowych technologii.

Miniony rok był rekordowy pod względem wartości wszystkich inwestycji w FinTechy - przeprowadzono blisko 1500 transakcji o łącznej wartości ponad 36 miliardów dolarów, z czego 40% stanowił segment płatności, programów lojalnościowych i szeroko pojętego e-commerce (blisko 13,5 miliarda dolarów). Globalna firma doradcza KPMG widzi potencjał tkwiący w Fintechach - w drugim kwartale bieżącego roku łączna suma inwestycji w tej branży wzrosła ponad dwukrotnie do 8,4 miliardów dolarów. Prognoza dotycząca rozwoju branży jest pozytywna - coraz więcej funduszy inwestycyjnych postanawia zainwestować w innowacyjne FinTechy, które rozwijają technologię blockchain. Singapur i Dubaj w przyszłości mogą zostać światowymi centrami finansowymi - w Singapurze powstała grupa badawcza IBM, która całkowicie jest dedykowana rozwojowi technologii blockchain, natomiast władze Dubaju dążą do wykorzystania blockchaina wszędzie, gdzie to możliwe - zarówno w biznesie, jak i także w administracji.