Zdolny inżynier i błyskotliwy przedsiębiorca, właściciel wiodących spółek z branży nowych technologii. Nic dziwnego, że stał się pierwowzorem filmowej postaci Tony'ego Starka, bogatego filantropa, który kieruje konglomeratem Stark Industries, jako Iron Man natomiast, walczy ze złem dzięki skonstruowanej przez siebie cybernetycznej zbroi. Elon Musk, bo o nim mowa, nie skonstruował wprawdzie zbroi, która dawałaby mu nadludzką siłę, wytrzymałość i zdolność lotu, zaprojektował jednak elektryczny samochód i zajmuje się budową statków kosmicznych. Z pewnością nawet Iron Man pozazdrościłby mu zawrotnej kariery i sławy w świecie biznesu."Jak mogę sprawić, żeby Tony Stark był realistyczną postacią?"- miał spytać Jon Favreau drugiego reżysera "Iron Man", Roberta Downeya, w czasie pracy nad pierwszą częścią filmu. Downey zasugerował, aby spotkali się z Elonem Muskiem, prawdziwym miliarderem-wynalazcą. Jego majątek stale się powiększa. Obecnie jest szacowany na 13,8 mld USD, w 2014 roku był wart 8,4 mld USD, w 2013 roku natomiast zaledwie 2,7 mld USD. W 2015 roku miliarder znalazł się na 38 miejscu na liście najbogatszych Amerykanów magazynu Forbes. Jest właścicielem producenta luksusowych samochodów Tesla Motors
Urodził się w Republice Południowej Afryki. Kiedy miał 10 lat kupił swój pierwszy komputer i nauczył się programować. W wieku 12 lat napisał grę komputerową Blastar, którą sprzedał za 500 USD. Kiedy skończył 17 lat, przeniósł się do Kanady, gdzie pracował na farmie, przy czyszczeniu kotłów w tartaku i przy wyrębie lasów, a następnie w dziale IT w banku. W 1992 roku przeniósł się do Stanów Zjednoczonych po uzyskaniu stypendium na University of Pennsylvania, gdzie studiował ekonomię. W 1995 przeprowadził się do Stanford, aby rozpocząć studia na wydziale fizyki. Już po kilku dniach na nowej uczelni założył wspólnie z bratem Kimbalem firmę o nazwie Zip2, która tworzyła oprogramowanie do publikowania treści dla serwisów informacyjnych. W 1999 roku sprzedał ją Compac AlraVista za 341 mln USD. Z tej umowy przypadło mu 22 mln USD.
Każdy na jego miejscu przestałby pracować i zaczął pływać w gotówce. Ale nie on. Musk wspólnie z Peteretem Thiel założył pierwszy na świecie internetowy serwis płatniczy X.com, który po połączeniu z Confinity w 2001 roku zmienił nazwę na PayPal. W 2002 roku PayPal został sprzedany eBay'owi za 1,5 mld USD. Muskowi, który posiadał 11% udziałów w firmie, przypadło 170 mln USD. Po sprzedaży współzałożyciel PayPala zdecydował się wesprzeć finansowo kilka sturtupów w Dolinie Krzemowej. A co zrobił Elon Musk? Co zrobiłby Iron Man? Po sprzedaniu jednej z najbardziej znanych spółek internetowych, postanowił założyć firmę produkującą rakiety nośne dla pojazdów kosmicznych.
Dlaczego? Jak stwierdził w jednym z wywiadów: "Może nas zniszczyć uderzenie planetoidy superwulkan, jak również zagrożenia, których dinozaury nigdy nie doświadczyły: zaprojektowany wirus, nieumyślnie stworzona czarna dziura, katastrofalne globalne ocieplenie albo inna nieznana jeszcze technologia. Prędzej czy później będziemy musieli rozprzestrzenić się poza tę zielono-niebieską kulę, w przeciwnym razie grozi nam wymarcie". Dlatego też Elon Musk zamierza stukrotnie obniżyć koszt lotów kosmicznym, a po przejściu na emeryturę przenieść się na Marsa. W tym celu, w 2002 roku powstała Space Exploration Technologies, czyli SpaceX, której Elon Musk jest obecnie dyrektorem generalnym i technicznym. W 2015 roku SpaceX podpisała umowę na sumę 1,6 mld USD z NASA na zbudowanie statku kosmicznego Dragon, który ma służyć do zaopatywania Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a także pozyskała około miliarda dolarów od inwestorów, wśród których znaleźli się Google i Fidelity. Jej wartość jest obecnie wyceniania na ponad 10 mld USD. Głównym celem firmy jest budowa silników rakietowych, rakiet nośnych i statków kosmicznych, w tym także załogowych.
W jednej ze scen filmu "Iron Man 2" Elon Musk rozmawia z Tony'm Starkiem na temat produkowanych przez SpaceX silników Merlin. Stark mówi, że są one wprost fantastyczne, na co Musk odpowiada, że chciałby wyprodukować również elektryczne silniki kosmiczne. W kontekście lotów kosmicznych elektryczne silniki to niestety tylko żart, jeśli chodzi natomiast o samochody, to Elon Musk wprowadził już swój pomysł w życie.
W 2003 roku założył Tesla Motors, przedsiębiorstwo motoryzacyjne produkujące osobowe samochody elektryczne. Na rynku dostępne są dwa modele Tesla: Roadster, sportowy samochód skierowany do zamożnych klientów, który może przyspieszyć od 0 do 100 km/h w czasie poniżej 4 sekund, oraz Model S, czterodrzwiowy rodzinny sedan, w najtańszej wersji kosztujący połowę tego co Roadster. Kiedy w 2012 roku rozpoczęto produkcję tego drugiego, Musk zorganizował swoje biuro w samym środku fabryki, aby być na miejscu, gdyby pojawiły się jakikolwiek problemy. "Jeśli prowadzisz bitwę, lepiej żebyś znajdował się na linii walki. Generał, który trzyma się z tyłu, przegra" - powiedział wtedy. Teraz pracuje nad Modelem X, z napędem na cztery koła i dwoma silnikami elektrycznymi.
Bez wahania można stwierdzić, że Elon Musk jest niezwykle zapracowanym człowiekiem. Pełniąc jednocześnie funkcję dyrektora generalnego i technicznego SpaceX, dyrektora generalnego i głównego architekta Tesla Motors, a także członka zarządu SolarCity, pracuje około 100 godzin tygodniowo. Mimo nawału pracy, w styczniu 2015 roku pojawił się jednak w odcinku kultowego serialu "The Simpsons", pt. "The Musk Who Fell To Earth" (Musk, który spadł na ziemię). Przybył do Springfield statkiem kosmicznym w poszukiwaniu inspiracji. Być może jest to znak, że zaczął pracować nad nowym przedsięwzięciem.