Dopiero co minęło 100 dni urzędowania Trumpa, a już upłynął kolejny, piętnasty tydzień jego prezydentury. W tym czasie wydarzyło się kilka rzeczy: Kongresowi udało się uniknąć zawieszenia działalności rządu, zaś prezydent zaprosił do Białego Domu przywódcę Filipin Rodrigo Duterte (którego oskarża się o ludobójstwo, gdyż zezwala na stosowanie kary śmierci bez wyroku sądowego wobec handlarzy narkotyków), przedstawił plan reformy podatkowej, która przyniosłaby korzyści głównie osobom zamożnym oraz ponownie wdał się w spór z Hillary Clinton. Ponadto Trump w dalszym ciągu zarzuca mediom wrogość. Podczas wiecu z okazji 100 dni urzędowania, który odbył się w Harrisburgu w Pensylwanii, prezydent stwierdził, że "priorytety mediów różnią się od jego priorytetów oraz priorytetów Amerykanów. Jeśli za zadanie mediów uznać przedstawianie prawdy, to zasługują one na najniższą ocenę". Trump potrafi nawet przerwać wywiad, jeśli padnie pytanie, na które nie chce odpowiadać.

Rodrigo Duterte
Rodrigo Duterte

Najważniejszym wydarzeniem piętnastego tygodnia prezydentury Trumpa było jednak przyjęcie zmienionego projektu Ustawy o Amerykańskiej Opiece Zdrowotnej (ang. American Health Care Act, AHCA) przez Izbę Reprezentantów, w której Republikanie mają większość. Po tym, jak projekt upadł za pierwszym razem, wprowadzono do niego dwie poprawki. Pierwsza z nich umożliwia podwyższenie cen ubezpieczenia zdrowotnego dla osób starszych. Jest to ukłon w stronę konserwatywnego klubu Freedom Caucus, który nie poparł pierwszego projektu ustawy ze względu na brak takiej klauzuli. Poprawka zaproponowana przez Toma MacArthura oraz Marka Meadowsa umożliwia również poszczególnym stanom określanie, które świadczenia można uznać za "podstawowe". Jeśli ubezpieczenie chorego wygaśnie na dłużej niż dwa miesiące, poniesie on dużo wyższe koszty. Propozycja wywołała oburzenie, gdyż nie zapewnia ciągłości i przystępnej ceny ubezpieczenia osób ze zdiagnozowanymi wcześniej schorzeniami. Upton zaproponował natomiast przeznaczenie dodatkowych 8 mld dolarów na dopłaty do ubezpieczeń dla tych osób. W kraju, w którym liczba mieszkańców przekracza 300 milionów, z pewnością nie jest to wystarczająca suma. Senator Chuck Schumer potępił tę propozycję, stwierdzając: "Poprawka Uptona przypomina przepisanie syropu na kaszel choremu na nowotwór w czwartym stadium zaawansowania. Po jej wprowadzeniu Amerykanie ze zdiagnozowanymi wcześniej schorzeniami będą równie bezbronni jak do tej pory".

Chuck Schumer i Barack Obama
Chuck Schumer i Barack Obama

Jeśli ustawa AHCA zostanie przyjęta, do roku 2026 ubezpieczenie stracą prawdopodobnie 24 miliony Amerykanów. Najbardziej pokrzywdzone będą osoby o niskich dochodach, w podeszłym wieku oraz zamieszkujące rejony, w których koszty życia są wysokie. Plan Republikanów zakłada też zaprzestanie finansowania organizacji Planned Parenthood. Ponadto po 2020 r. program Medicaid nie będzie już obejmował opieki położniczej ani antykoncepcji. Po wprowadzeniu AHCA w najtrudniejszej sytuacji znajdą się więc kobiety o niskich dochodach. Nie wiadomo jeszcze, czy projekt zostanie przyjęty przez Senat.