Ostatnio dużo mówi się o huraganach, które uderzyły w Stany Zjednoczone. Pewnie zastanawiacie się, kto pokryje związane z nimi koszty. Kwoty odszkodowań podawane w mediach są olbrzymie. Na ten moment straty spowodowane przez huragan Harvey szacuje się na ponad 200 mld dolarów. Dla porównania, Apple
Oczywiście obowiązek wypłaty odszkodowań nie spadnie na jednego ubezpieczyciela. Na rynku jest wiele firm specjalizujących się w różnych rodzajach polis. Przyjrzyjmy się jednak dla przykładu tylko jednej z nich - Allstate
Obligacje te, zwane również obligacjami CAT (ang. catastrophic bonds), stanowią jeden z finansowych instrumentów zarządzania ryzykiem. Pojawiły się w odpowiedzi na rekordowe szkody spowodowane przez huragan Andrew w latach 90. Firmy ubezpieczeniowe emitują tego typu instrumenty, gdyż wiedzą, że same składki zebrane od klientów nie wystarczą, by pokryć odszkodowania.
Objaśnię teraz zasady działania obligacji katastroficznych. Można je nabyć w bankach inwestycyjnych lub u pośredników. Ze względu na dość duże ryzyko ich rating nie jest zwykle wyższy niż BB. Okres zapadalności nie przekracza trzech lat, przy czym często bywa krótszy. Scenariusze są dwa. Jeśli przed terminem zapadalności nie wystąpi żadna klęska żywiołowa, otrzymacie pieniądze. Jeśli zaś nastąpi kataklizm, obligacje zostaną umorzone - mówiąc wprost, stracicie wszystko, a ubezpieczyciel wykorzysta zgromadzone środki na wypłatę odszkodowań. Uważa się, że to świetna metoda dywersyfikacji ryzyka dla firm.
Prawdopodobnie wkrótce pojawi się również ETF na obligacje CAT. Wiodące banki inwestycyjne przedstawiły już nawet kilka ciekawych propozycji. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że nie zainwestowaliście w obligacje katastroficzne z wrześniowym terminem zapadalności!