W środę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła globalną pandemię COVID-19. Amerykańskie rynki zareagowały na to spadkami. Dow Jones stracił ponad 1200 punktów.
Bank Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku zapowiedział, że od czwartku aż do 13 kwietnia zwiększy liczbę przeprowadzanych transakcji repo. Nocne umowy repo będą opiewać na przynajmniej 175 mld dolarów. "Te operacje mają na celu zagwarantowanie wystarczającego poziomu rezerw, a także ograniczenie ryzyka presji na rynek pieniężny, które mogłoby niekorzystnie wpłynąć na realizację polityki" - oświadczył Fed. - "Powinny wesprzeć płynne funkcjonowanie rynków finansowania, jako że uczestniczy rynku podejmują działania ochronne przeciw koronawirusowi."
S&P 500 Index
Tylko 13 spółek wchodzących w skład S&P 500 radzi sobie dobrze w tym tygodniu. Są to: Advanced Auto Parts
Wszystkie amerykańskie sektory zaliczyły w środę spadek notowań. Sektor przemysłowy stracił 5,94%, sektor finansowy - 5,52%, sektor energetyczny - 5,46%, sektor nieruchomości - 5,44%, sektor dóbr luksusowych - 5,36%, sektor usług użyteczności publicznej - 5,1%, sektor produktów powszechnego użytku - 4,89%, sektor surowcowy - 4,76%, sektor IT - 4,7%, sektor usług komunikacyjnych - 4,33%, a sektor opieki medycznej - 3,91%.
Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie zobowiązały się do zwiększenia produkcji ropy naftowej, doprowadzając do zaostrzenia wojny cenowej. Baryłka ropy West Texas Intermediate