Wal-Mart ogłosił w czwartek, że nadal będzie stosował drastyczne środki w celu ograniczenia kosztów oraz obniżenia cen dla konsumentów. Biorąc przykład ze strategii Amazon
W ostatnim czasie w mediach dominowały informacje na temat Amazon, w związku z tym, że wielu innych sprzedawców detalicznych uważało, że ich niezadowalające wyniki finansowe są powodowane przez to, że Amazon stale udaje się zwiększyć swój udział rynkowy. Wal-Mart była jedną ze spółek, które nie skarżyły się na Amazon, a wręcz przeciwnie, oświadczyła, że będzie walczyć, aby docelowo pokonać Amazon w zdobywaniu nowych klientów.
Jak podano w oświadczeniu, "Głównym powodem, dla którego Wal-Mart chce wprowadzić drony w swoich centrach dystrybucyjnych jest zastąpienie pracowników, którzy dbają o jakość zapasów, a także ograniczenie czasu przeglądów z miesiąca do jednego dnia". Ponadto, choć może jest to nieco mniej interesujące, Wal-Mart może dzięki zastosowaniu technologii dronów poprawić bezpieczeństwo we wszystkich swoich centrach dystrybucji w Stanach Zjednoczonych.
Kiedy Amazon ogłosił, że będzie wykorzystywał drony, w mediach pojawił się 60-minutowy raport informujący, jak to wszystko będzie działało. Wal-Mart nie przyciągnął tak wielkiej uwagi mediów, jasno przedstawił jednak cały proces. Drony będą w stanie zrobić 30 zdjęć na sekundę przy zastosowaniu zamontowanej na nich kamery, która będzie połączona z centrum dowodzenia. Dopasowania z numerami referencyjnymi będą odczytywane jako zielone, niebieskie lub czerwone, co oznacza kolejno "zarejestrowano", "puste miejsce" lub "brak dopasowania". Chociaż projekt zastosowania dronów znajduje się we wczesnej fazie rozwoju, Natarajan poinformował, że osiągnie on swoją dojrzałość w okresie zaledwie 6-9 miesięcy. Nie podano żadnej ostatecznej daty wprowadzenia dronów.
Spółka poświęciła również trochę czasu na omówienie innych technologicznych pomysłów, które są testowane w Wal-Mart. Wśród nich warto wymienić wirtualną rzeczywistość oraz sztuczną inteligencję. Podczas gdy inni sprzedawcy detaliczni pokornie pozwalają Amazon na przejęcie swoich udziałów rynkowych, miło zobaczyć, że Wal-Mart się temu przeciwstawia i szykuje się do walki. Nowe technologie kontra stare i stabilne technologie - czy wystarczy miejsca dla obu czy któraś z nich ostatecznie zwycięży tę bitwę?
Jeśli chodzi o cenę akcji, nie ma wątpliwości, że dominuje Amazon. Nadal obserwujemy stabilny wzrost cen jego akcji, co przyciąga inwestorów, którzy z niepokojem sprzedają swoje udziały w innych spółkach, aby tylko zainwestować w akcje internetowego sprzedawcy.