Remington Tan ma 20 letnie doświadczenie w pracy związanej z marketingiem i międzynarodowymi stosunkami gospodarczymi.Paszport do Wall Street przeprowadził rozmowę z Remingtonem Tan, ekspertem w dziedzinie rynku papierów wartościowych, aby dowiedzieć się, dlaczego chińskie spółki tak często decydują się na wejście na giełdę w Stanach Zjednoczonych. Zapytaliśmy również, w jaki sposób inwestorzy mogą pozyskać udziały w tych interesujących spółkach.
"Można wskazać chińskie spółki, których wartość podwaja się w ciągu miesiąca. Trudniej byłoby wskazać takie spółki amerykańskie," Tan powiedział Paszportowi do Wall Steet. Inwestowanie w chińskie spółki dla zagranicznego inwestora może być niezwykle interesujące - ryzykowne, ale opłacalne. Zdaniem eksperta chińskie spółki wchodzą na giełdy amerykańskie, ponieważ oznacza to dla nich wyższe ceny akcji oraz mniejszą liczbę regulacji niż w kraju. Niemniej jednak, wejście na giełdę amerykańską zawsze wiąże się z koniecznością reorganizacji części spółki.
"Na rynku chińskim często dochodzi do interwencji rządu, podczas gdy rynek amerykański uznawany jest za rynek charakteryzujący się większą swobodą inwestowania, wyższą płynnością, a także lepszym zwrotem z inwestycji," dodał Tan. "Jeśli chcesz inwestować w papiery wartościowe charakteryzujące się wysoką zmiennością i liczysz na szybki zysk, powinieneś inwestować w akcje chińskich spółek."
Wydaje się zatem, że Alibaba
"Działalność prowadzona przez Alibaba, ma przed sobą przyszłość i nieograniczony potencjał wzrostu. Spółka jest już na tyle duża, że jej sprzedaż jest dwukrotnie wyższa od sprzedaży Amazon, mimo to nadal ma ogromny potencjał. W Chinach z usług Alibaby nie korzystają jeszcze ludzie starsi oraz ludzie mieszkający poza miastem. Jeśli jednak zaczną to robić, sprzedaż spółki stanie się trzykrotnie większa niż obecnie," powiedział Tan.
"Myślę, że przyszły wzrost spółki będzie olbrzymi, nie można go nawet w żaden sposób zmierzyć," dodał. Alibaba szybko wchodzi również na zamorskie rynki: otworzyła już sklepy w Rosji, a nawet zaczęła świadczyć ekspresowe usługi w Nowym Jorku.
Remington Tan poleca również dowiedzieć się więcej na temat chińskich spółek internetowych.
"Ze względów językowych, Internet w Chinach znacznie różni się od europejskiego czy amerykańskiego. Chińczycy mają własny odpowiednik Google - Baidu
W związku z tym, że chińskie spółki mogą nie być znane europejskim inwestorom, a notowania ich akcji charakteryzują się dużą zmiennością, istotne jest, aby wybrać kilka interesujących spółek, a następnie dowiedzieć się o nich wszystkiego, co się da. Choć można mieć szczęście wybierając tylko jedną spółkę, w takim przypadku łatwo również stracić. Dlatego też Tan zaleca, co następuje:
"Strategia dla nowego inwestora powinna opierać się na handlowaniu mniejszymi ilościami akcji poszczególnych spółek oraz na większym zróżnicowaniu portfela. Nie handluj akcjami jednej czy dwóch, handluj akcjami pięciu lub dziesięciu różnych spółek. Większość spółek notuje wzrosty, więc nie trudno będzie te akcje wybrać," powiedział.