Jeśli weźmiemy pod uwagę notowania popularnych funduszy ETF, początek tygodnia na tym rynku nie wydaje się najlepszy. Choć początkowe wzrosty spowodowane sprawozdaniem z posiedzenia Rezerwy Federalnej pomogły nieco funduszom odrobić straty, na głównych rynkach w tym tygodniu dominował kolor czerwony. S&P 500 ETF (SPY ) był w tym tygodniu ułamek procenta na minusie, jego wartość nadal utrzymuje się jednak na poziomie bliskim najwyższej wartości w 2016 roku. Nasdaq 100 ETF (QQQ ) po poniedziałkowych i wtorkowych spadkach zdołał wejść na zielone terytorium. Russell 2000 (IWM ) wyraźnie zostaje w tyle: jego wartość spadła o 1% w tym tygodniu oraz o 2% w stosunku rok do roku.Jednym z funduszy, które w tym tygodniu miały zdecydowanie lepsze notowania jest ETF sektora biotechnologicznego (IBB ). Środowy wzrost o 4,5% zwiększył jego zyski z tego tygodnia. IBB miał dotychczas wyniki gorsze niż rynek, w związku z dużymi wzrostami w tym tygodniu zwrócił jednak na siebie uwagę inwestorów.
Na rynku towarowym, ropa naftowa wzbudza duże zainteresowanie zarówno wśród traderów krótkoterminowych, jak i inwestorów starających się zająć pozycję wyjściową do długoterminowej inwestycji. ETF odzwierciedlający wyniki amerykańskich spółek naftowych (USO ) zyskał w środę 5% w związku ze wzrostem cen ropy naftowej. Ten wzrost sprawił, że fundusz wszedł w tym tygodniu na zielone terytorium, a inwestorzy ponownie zaczęli się zastanawiać, czy może być to oznaką tworzenia się dna.
Na rynku złota, byki zdają się odpowiadać na ostatnie spadki, licząc, że pojawią się nowe możliwości, aby podążyć za trendem. Wartość złota wzrosła w tym roku już o 15%, nic więc dziwnego, że byki chętnie wskakują na parkiet. Jednostki uczestnictwa popularnego funduszu ETF złota (GLD ) nadal mają cenę zaledwie o kilka procent niższą od najwyższej w 2016 roku. Wielu analityków przewiduje, że nowe rekordowe wartości zostaną zanotowane jeszcze zanim nadejdzie lato.
Na koniec, cena jednostek uczestnictwa funduszu ETF opieki medycznej (XLV ) uzyskała poziom najwyższy w krótkim terminie w związku z tym, że inwestorzy zauważyli powolny, lecz stały wzrost jego wartości w ostatnich miesiącach. Choć fundusz nadal pozostaje 3% na minusie w stosunku rok do roku, wiele spółek wchodzących w jego skład, wykazuje silną presję na kupowanie.