Notowania Tesli
Wyniki finansowe
Podczas krachu spowodowanego koronawirusem notowania spółki spadły o 63%, a podczas odbicia rynku wzrosły o 150%. Biorąc pod uwagę to, jak szybko odbiły się akcje firmy, inwestorzy zakładają, że pogorszenie koniunktury nie wpłynie na prognozy Tesli. Cena akcji spółki wzrosła w pierwszym kwartale do 869 USD, co stanowi wartość o 10% niższą niż jej rekordowy wynik.
Tesla przewyższyła oczekiwania analityków, osiągając zysk na akcję wynoszący 1,24 US oraz 5,99 mld USD ze sprzedaży, podczas gdy analitycy szacowali stratę w wysokości 0,39 USD na akcję i 5,9 mld USD przychodów. W pierwszym kwartale spółka poradziła sobie z przestojami wynikającymi z pandemii lepiej niż oczekiwano, jednak wycofała swoje prognozy dotyczące drugiego kwartału oraz ostrzegła przed większymi przestojami w marcu i kwietniu.
Inwestorzy zdają się być skłonni pominąć krótkoterminowe wyniki Tesli i skupić się na jej długoterminowym potencjale, zwłaszcza że w zeszłym roku firma wyprzedziła konkurentów, zwiększając swoją zdolność produkcyjną do 500 tys. samochodów rocznie. Patrząc na Teslę jako na jedynie producenta samochodów jej notowania nie mają większego sensu, zwłaszcza w porównaniu z wycenami innych producentów pojazdów. Mają one większy sens, kiedy spojrzymy na spółkę jako na lidera w branży samochodów autonomicznych i akumulatorów.
Tweety Muska
Nieco ponad rok temu dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, podpadł amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) publikując 20 kwietnia na Twitterze wpisy o treści "420" - symbolu konopnej kulury. Podczas gdy w zeszłym roku próbował wywołać wspomniany wcześniej nadpopyt, sugerując, że firma zostanie sprywatyzowana, w tym roku napisał na Twitterze: "Cena akcji Tesli jest według mnie zbyt wysoka". W odpowiedzi spadła ona o 10%.
Musk kontynuował swój wywód na Twitterze, pisząc o sprzedaży swojego domu i fizycznego majątku i protestując przeciw zamknięciu gospodarki, określając działania rządu niezgodnymi z amerykańskimi wartościami. Podczas telekonferencji poświęconej omówieniu wyników Musk wygłosił tyradę przeciwko zamknięciu gospodarki i określił je jako "niekonstytucyjne" i "faszystowskie". Wprowadzone rozporządzenia doprowadziły do poważnych ograniczeń w działalności zakładu w regionie Bay Area, Szanghaju i Buffalo oraz do obniżenia wynagrodzeń i zwolnienia pracowników.