Lucid Motors to nowy gracz na rynku samochodów elektrycznych, który chce konkurować z największymi luksusowymi markami. Udało nam się porozmawiać z Davidem Salguero, kierownikiem ds. marketingu, na temat spółki oraz jej pierwszego modelu - Lucid Air.

-- Aby dowiedzieć się więcej o Lucid Motors, przeczytaj nasz artykuł "Lucid Air - nowy elektryczny samochód wisi w powietrzu" --

David Salguero
David Salguero

PWS: Jaką misję ma Lucid Motors?

David Salguero, Lucid Motors: Chcemy stać się światowym liderem na rynku zaawansowanych pojazdów elektrycznych i przyspieszyć osiągnięcie zrównoważonej mobilności.

PWS: Kto stoi za rozwojem przedsiębiorstwa?

David Salguero: Lucid jest niezależną spółką z siedzibą w Kalifornii. Mamy inwestorów z całego świata, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Japonii oraz Chin. Żaden z nich nie posiada pakietu większościowego.

PWS: Podczas New York Auto Show Lucid zaprezentowało luksusowego sedana - Lucid Air. Na pierwszy rzut oka przypomina on Model S Tesli: to również zaawansowany technologicznie pojazd, charakteryzujący się świetnym przyspieszeniem, zasięgiem ok. 300 mil w pośredniej wersji wyposażenia, futurystycznym wyglądem, systemem jazdy autonomicznej oraz porównywalną ceną. Dlaczego powinienem zdecydować się na Lucid Air, a nie na Model S?

David Salguero: Główne założenia Tesli (TSLA  ) i Lucid częściowo się pokrywają, lecz my chcemy konkurować z BMW, Mercedesem i Audi. Maksymalnie wykorzystując potencjał, jaki daje napęd elektryczny, stworzyliśmy luksusowy samochód bez kompromisów. Zarówno pod względem osiągniętego w ten sposób przestronnego, wyciszonego wnętrza, jak i osiągów przekraczających dotychczasowe granice, nasz samochód może konkurować z najlepszymi pojazdami na świecie, czy to z silnikiem benzynowym, czy też elektrycznym.

Sakar Khattar, jeden z inżynierów, którzy stworzyli Lucid Air
Sakar Khattar, jeden z inżynierów, którzy stworzyli Lucid Air

PWS: Lucid Air ma pełne wyposażenie hardware niezbędne do jazdy autonomicznej na poziomie 3 i 4, która zostanie wdrożona, gdy umożliwią to przepisy oraz software. Czy Lucid Motors pracuje nad własnym oprogramowaniem, czy też skorzysta z usług zewnętrznego dostawcy?

David Salguero: W modelu Air wykorzystamy połączenie radaru, kamery oraz technologii LIDAR. Na możliwość jazdy autonomicznej składają się trzy aspekty techniczne: hardware, software oraz dane. Lucid odegra wiodącą rolę w kwestii hardware (samochodu, czujników oraz integracji pakietu). W zakresie software podejmiemy współpracę z inną firmą, gdyż jest to na tyle istotne przedsięwzięcie, że mogłoby uniemożliwić nam skupienie się na rozpoczęciu produkcji. Lucid zajmie się natomiast kwestią big data.

PWS: W Lucid Air znajdą się cztery wyświetlacze. Jaką będą pełnić funkcję?

David Salguero: Jeśli chodzi o wrażenia użytkownika, przyświeca nam hasło: "Maksimum możliwości, minimum wysiłku". W tym celu zaprojektowaliśmy wyświetlacze dostosowane do jazdy zarówno w trybie manualnym, jak i autonomicznym. Wykorzystanie kilku ekranów pozwala również na rozciągnięcie interfejsu, dzięki czemu pozostaje on minimalistyczny i uporządkowany, a jednocześnie dostęp do różnych funkcji staje się łatwiejszy.

Trzy górne wyświetlacze zwrócone są w stronę kierowcy i znajdują się w jego normalnym polu widzenia. Zwróciliśmy szczególną uwagę na to, by pojawiały się na nich głównie informacje powiązane z prowadzeniem samochodu. Zaawansowane funkcje infotainment, takie jak połączenia telefoniczne, odtwarzanie multimediów czy sterowanie głosowe, wyświetlane będą selektywnie w taki sposób, by korzystanie z nich było jak najłatwiejsze.

Dolny, wysuwany wyświetlacz w formie tabletu zapewnia większą funkcjonalność: umożliwia dostęp do pełnej mapy, listy kontaktów oraz aplikacji. Aby z niego skorzystać, trzeba odwrócić nieco wzrok od jezdni, ma on jednak dużą powierzchnię dotykową w zasięgu ręki, dzięki czemu idealnie sprawdza się przy bardziej złożonych czynnościach, gdy pojazd jest zaparkowany lub ustawiony na jazdę autonomiczną.

Dążymy do maksymalizacji użyteczności wszystkich wyświetlaczy w poszczególnych sytuacjach, jednak ogólnie rzecz biorąc, każdy z nich ma określoną optymalną rolę, do której jest najlepiej przystosowany, a wszystkie razem mają zapewnić płynne i dynamiczne korzystanie z pojazdu.

PWS: Jak długo będzie trwało ładowanie baterii w Lucid Air? Czy planowane jest rozwiązanie umożliwiające błyskawiczne ładowanie, takie jak stacje Supercharger Tesli? Jaką żywotność będą miały baterie?

David Salguero: Moc ładowania samochodu wynosić będzie 150 kW, co pozwoli klientom na przejechanie 200 mil po 25 minutach ładowania. Nie będziemy tworzyć własnej sieci stacji ładowania. W Stanach Zjednoczonych udostępnia je wiele firm, a w 2019 r., kiedy wprowadzimy nasze pojazdy na rynek, sieć będzie już bardzo dobrze rozwinięta.

PWS: Po wprowadzeniu Lucid Air w USA planowana jest ekspansja do Europy i Chin. Jednym z inwestorów Lucid jest chińska spółka Tsing Capital. Czy myśli Pan, że ułatwi to wejście na rynek chiński?

David Salguero: Obecnie skupiamy się ściśle na premierze Lucid Air w Stanach Zjednoczonych. W późniejszym terminie zamierzamy wejść na rynek europejski oraz chiński, jednak nie ujawniamy jeszcze konkretnych planów ani dat.

PWS: Sedan Lucid Air będzie dostępny w wersji z dwoma luksusowymi fotelami z tyłu. Czy rozwiązanie to, podobnie jak w przypadku Volvo S90 Excellence, zaprojektowano z myślą o klientach z Chin, którzy często podróżują na tylnym siedzeniu?

David Salguero: Obecnie koncentrujemy się na rynku amerykańskim, lecz jesteśmy przekonani, że wersja ta zostanie ciepło przyjęta, gdy już wprowadzimy nasz samochód do Chin.

PWS: Lucid Motors przedstawia się jako marka luksusowa. Czy firma planuje wprowadzenie innych modeli, np. SUV-a lub wersji Sportwagon? Czy możemy spodziewać się samochodu w bardziej przystępnej cenie?

David Salguero: W przyszłości wprowadzimy także inne modele, jednak obecnie skupiamy się ściśle na produkcji Lucid Air.

PWS: Dziękujemy za poświęcony czas.