Obecność "nowicjusza", jakim jest Spotify, na giełdzie zdominowanej przez wielkie korporacje o długiej tradycji mogłaby dziwić. Spółka, której wartość szacuje się obecnie na ponad 13 mld dolarów, chce jednak się wyróżnić. Co ważniejsze, do złożenia pierwszej oferty publicznej nie motywuje jej możliwość zysku, lecz chęć spełnienia oczekiwań pracowników i inwestorów zainteresowanych nabyciem akcji. Spotify wybrało odmienną ścieżkę niż inne tego typu serwisy, co nie tylko zaskakuje, ale wręcz stanowi rewolucję.
Serwis Spotify, oferujący dostęp do muzyki w strumieniu, powstał w 2006 r. w Sztokholmie. Spółka kierowana przez założyciela i obecnego prezesa Daniela Elka stworzyła aplikację, która wkrótce zyskała popularność na całym świecie dzięki udostępnieniu darmowych oraz płatnych kont w październiku 2008 r. Niedługo później wprowadzono usługi Spotify Premium oraz Spotify Open. Pierwsza z nich umożliwiała słuchanie muzyki bez ograniczeń, zaś druga - przez 20 godzin w miesiącu. Spotify Open już nie istnieje, aplikacja zyskała jednak kolejne dodatki, w tym możliwość odtwarzania z poziomu przeglądarki internetowej, zakładki "Obserwuj" i "Odkrywaj" oraz rekomendacje w oparciu o historię odtwarzania użytkownika. Dzięki tym rozszerzeniom Spotify szybko stało się jednym z najważniejszych graczy na rynku, co pozwoliło firmie na utworzenie około tysiąca nowych miejsc pracy w Nowym Jorku.
Decyzja Spotify o wejściu na giełdę jest nietypowa pod wieloma względami. Przede wszystkim spółka w przeszłości korzystała z finansowania za pomocą instrumentów dłużnych zamiennych na akcje. Tylko w zeszłym roku Spotify zarobiło w ten sposób 1 mld dolarów. Gdy spółka wejdzie na giełdę, inwestorzy będą mogli zamienić instrumenty na jej akcje. To jednak nie jedyna korzyść - instrumenty zamienne pozwalają również uniknąć skutków spadku ceny akcji.
Spotify ma też szczęście, jeśli chodzi o pozyskiwanie inwestorów oraz nawiązywanie współpracy z dużymi wytwórniami muzycznymi. Od początku istnienia spółka była wspierana przez wiele instytucji, m.in. Goldman Sachs
Spotify najwyraźniej nie zamierza przyjąć takiej samej strategii jak Pandora
Podczas gdy inne media strumieniowe borykają się z trudnościami, Spotify radzi sobie dobrze. Wejście na giełdę ma zapewnić spółce bezpieczną przyszłość, której oczekują inwestorzy.
- http://www.reuters.com/article/us-spotify-ipo-idUSKBN18821T
- http://www.billboard.com/articles/business/7792980/spotify-advisors-new-york-stock-exchange-direct-listing
- http://www.billboard.com/articles/news/7317896/spotify-raises-1-billion-convertible-debt-financing
- https://www.nytimes.com/2017/05/12/business/spotify-said-to-lean-toward-direct-listing-on-nyse.html?ref=business