Stopa referencyjna 30-letnich amerykańskich obligacji skarbowych spadła pod koniec zeszłego miesiąca do rekordowo niskiego poziomu, co może oznaczać sygnał alarmowy dla inwestorów. Ponadto doszło do odwrócenia krzywej dochodowości obligacji - to kolejny wskaźnik niepokojący inwestorów. Czy zbliża się globalna recesja?

Rentowność 30-letnich amerykańskich obligacji spadła do 1,907% wczesnym rankiem 28 sierpnia. Jest to rekordowo niski poziom - wcześniej wynosił 1,916%. W ciągu dnia rentowność wróciła do poziomu 1,953%. Jest to wciąż poniżej rentowności amerykańskiego długu o znacznie krótszym okresie, czyli miesięcznym i trzymiesięcznym. Odwrócenie się krzywej dochodowości pogorszyło się. Rentowność stopy referencyjnej 10-letniej obligacji skarbowej znacznie spadła poniżej rentowności 2-letniej amerykańskiej obligacji - odpowiednio 1,469% i 1,504%. Istnieje pewna zależność - rentowość obligacji spada wraz ze wzrostem jej ceny.

Co oznacza odwrócona krzywa rentowności? Może to oznaczać sygnał ostrzegawczy o zbliżającej się recesji. Posiadacze krótkoterminowych obligacji otrzymują lepsza rekompensatę, czyli mogą liczyć na wyższe zyski w krótkim okresie czasu. Taki sam przypadek miał miejsce w grudniu 2005 roku, czyli dwa lata przed wybuchem kryzysu finansowego i późniejszą recesją. Ta różnica między rentownością 3-miesięcznej i 10-letniej obligacji skarbowej USA spadła do poziomu -54,5 i to jest najniższy poziom od czasu kryzysu finansowego. Niektórzy analitycy giełdowi zauważyli, że pogorszenie się stosunków handlowych między Stanami Zjednoczonymi i Chinami było elementem domina i miało wpływ na sierpniowe zmiany wycen akcji i obligacji, w tym 60-punktowy spadek rentowności 10-letnich obligacji skarbowych.

Sierpień był jednym z najbardziej niestabilnych miesiącem pod względem rentowności obligacji. Zazwyczaj rynek obligacji nie przynosi tyle emocji - zazwyczaj jest on stabilny. W sierpniu doszło do wzrostu globalnego popytu na obligacje, co spowodowało wzrost cen i obniżenie stóp procentowych. W środę rentowność 30-latków spadła do poziomu 1,91%, natomiast rentowność 10-letnich japońskich obligacji spadła do nowego poziomu - ujemnego trzyletniego minimum. Spadki odnotowano także na 10-letnich obligacjach francuskich i włoskich. Zmiany na rynku obligacji zazwyczaj pokrywają się ze zmiennością na rynku akcji - indeks S&P 500 spadł o 1,8% w sierpniu.

Punktem zapalnym był 3 sierpnia, kiedy Trump zapowiedział wprowadzenie 10-procentowych stawek celnych na chińskie towary o wartości 300 miliardów dolarów. Sytuację zaostrzył tweet Donalda Trumpa, który zapowiedział, że "firmy amerykańskie powinny szukać alternatywy dla Chin". Niektórzy ekonomiści uważają, że "spadek długoterminowych stóp to konsekwencja polityki handlowej Trumpa i wzrost prawdopodobieństwa recesji". Kiedy inwestorzy uważają, że gospodarka wzrośnie w najbliższym czasie to obligacje o dłuższych terminach wykupu dają znaczne większe zyski niż obligacje krótkoterminowe. Sierpień był kiepskim miesiącem dla posiadaczy obligacji skarbowych, jednak dla posiadaczy obligacji korporacyjnych był to najlepszy sierpień od 37 lat. Średni zwrot z obligacji korporacyjnych wyniósł 3,3% za sierpień - w tym roku zwrot z obligacji jest na poziomie 14,1%.