Wall Street na dobre żyje już wynikami spółek, które przy okazji potrafią dodać ognia nowojorskim parkietom. Póki co największe firmy nie zawodzą rynku, a trzy czwarte raportów pokonało oczekiwania analityków. Nastrój w końcówce tygodnia zepsuły rosnące rentowności obligacji 2-letnich i 10-letnich, które osiągnęły najwyższe poziomy od wielu miesięcy. Giełdy w dół, a cały tydzień na symbolicznym plusie.
Na piątkowym dzwonku kończącym tydzień pracy, amerykańskie indeksy notowały delikatne plusy, choć można było obserwować sinusoidę nastrojów w rytm publikacji raportów. Dow Jones
Jednak mijające dni to przede wszystkim wyniki spółek i to one pozostają w centrum uwagi inwestorów, traderów i.. automatów. Wszyscy liczą na to, że reforma systemu podatkowego poprawi i tak wysokie oczekiwania inwestorów wobec wyników kwartalnych. Przypomnijmy - stawka została obniżona z 35 proc. do 21 proc., a rynek oczekuje najwyższej dynamiki wzrostu od 7 lat. Bardzo dobre raporty pokazali między innymi największy w Stanach dostawca ubezpieczeń medycznych UnitedHealth
Mijający tydzień przyniósł szereg publikacji wskaźników makroekonomicznych, które okazały się lepsze od prognoz, takich jak produkcja przemysłowa - wzrost o 0,5 proc m/m, sprzedaż detaliczna 0,6 proc m/m. Amerykanie złożyli także więcej wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (232 tys., oczekiwano 230 tys.).
W nadchodzących dniach raporty przedstawi kolejnych 857 spółek (wg finviz.com) w tym pierwszoligowe flagowce amerykańskiej gospodarki jak Ford