W tym tygodniu wzrosła rynkowa zmienność. W poniedziałek sytuacja na rynku uległa poprawie w odpowiedzi na niedzielną debatę, w której w opinii mediów zwyciężyła Hillary Clinton. Sytuacja jednak szybko się pogorszyła i we wtorek zostały zredukowane wszystkie zyski z dnia poprzedniego. W porównaniu z resztą tygodnia notowania funduszu ETF indeksu S&P 500 (SPY ) spadły, a inwestorzy wciąż sprzedają swoje jednostki uczestnictwa. Wtorkowy spadek notowań SPY przerwał krótkoterminowy poziom oporu, na który zwracają uwagę inwestorzy techniczni. Zdaje się, że przyczyniło się to do wzrostu presji na sprzedaż oraz wolumenu obrotu.
Fundusz ETF indeksu Nasdaq 100 (QQQ ) wciąż odnotowuje dobre wyniki. Choć w porównaniu z resztą tego tygodnia jego notowania też są niższe, to wciąż oscylują przy swoich rekordowych wartościach, jakie udało mu się osiągnąć w ten poniedziałek. QQQ nie był jak dotąd w stanie zwalczyć presji na sprzedaż, która rozpoczęła się we wtorek, aczkolwiek inwestorzy wciąż zainteresowani są tym mocno technologicznym indeksem.
W tym tygodniu gracze ponownie skupiają się na funduszu ETF złota (GLD ), ponieważ jego notowania znajdują się bardzo blisko najniższych wartości z ostatnich 3 tygodni i jak na razie nie zanosi się na odbicie. Presja na sprzedaż jednostek uczestnictwa w GLD pociągnęła w dół notowania funduszu ETF wydobycia złota (GDX ), które w ciągu ostatnich kilku tygodni spadły o prawie 20%.
Fundusz ETF obligacji skarbowych (TLT ) również przyciąga na tę chwilę uwagę inwestorów, gdyż jego także nie ominęła presja na sprzedaż. Trend spadkowy, trwający już od 9 dni, tymczasowo odstraszył graczy na zwyżkę, którzy zastanawiają się teraz, jakie dalsze działania podjąć. Inwestorzy techniczni zauważają, że poziom wsparcia to około 132 USD, jednak jak dotąd nie wykazują oni zainteresowania taką ceną.
W stałym i powolnym trendzie wzrostowym znajduje się natomiast od kilku tygodni fundusz ETF ropy naftowej (USO ), choć w tym tygodniu zdaje się, że nieco przystopował. Notowania USO znajdują się lekko na minusie, jednakże należy zauważyć, że jak na razie presja na sprzedaż jest mała, co dla funduszu oznacza niewielki zysk.