Stacje benzynowe są niezbędnym ogniwem dla gospodarki Stanów Zjednoczonych. Szacuje się, że obecnie w USA jest zlokalizowanych blisko 122 tysiące stacji benzynowych będących jednocześnie sklepami. Jednak pomimo swojego kluczowego znaczenia, w ostatnich latach sektor jest pod presją - zarówno ceny ropy naftowej jak i olbrzymiej konkurencji w branży sprzedaży detalicznej.
Dziś stacje benzynowe to placówki handlowe, gdzie najważniejsza jest sprzedaż hot dogów, a tankowanie ma być tylko dodatkiem do reszty oferty. Stąd też przypominają mini markety, w których poza paliwem i artykułami motoryzacyjnymi, można zakupić tam szereg produktów konsumpcyjnych. Sektor stacji benzynowych to ostatni szczebel łańcucha przemysłu wydobywczego kojarzonego z Exxon Mobil
Jak zarabiają stacje benzynowe? Oczywiście głównie na paliwie, choć marża zysku jest bardzo zmienna z uwagi na częste wahania cen ropy naftowej i nacisku ze strony konkurencji. W latach 2014-2019 średnia marża na galonie paliwa wynosiła ledwie 0,2 USD brutto, jednak po odjęciu kosztów i podatków, średni zysk wynosił ledwie 0,05 USD. Z reguły marże na stacjach benzynowych spadają, gdy ceny ropy rosną i rosną, gdy spada cena surowca. W rezultacie zarabiają więcej, gdy ceny ropy są niskie, mimo wykazania mniejszych przychodów. Z tego względu placówki szukają zarobku gdzie indziej. Gdzie się tylko da.
Czytaj też: 'Pizza i paliwo na amerykańskiej prowincji'
Sprzedaż paliwa stanowi około 60% przychodów stacji benzynowej, ale odpowiada za 35%-40% zysku. Cała reszta to sprzedaż produktów konsumpcyjnych, które jak wiadomo są droższe niż w normalnych sklepach, gdzie marże wynoszą średnio 30% brutto oraz gotowych produktach spożywczych i napojach z marżami ponad 60%.
Inną kwestią wpływającą na kondycję przemysłu jest poprawa efektywności paliwowej nowych pojazdów, w których dzięki zastosowaniu technologii hybrydowych, spada 'spalanie' w określonej jednostce odległości. Prognozy są tu niekorzystne, ponieważ świat powoli wchodzi w nową erę motoryzacji, opartej na pojazdach hybrydowych i elektrycznych, których sprzedaż będzie rosła z każdym kolejnym rokiem i dekadą. Mimo, iż ten proces będzie trwał jeszcze wiele lat, a świat nieprędko zrezygnuje z benzyny i oleju napędowego, prędzej czy później wpłynie nie tylko na wolumen sprzedaży paliw, ale także produktów konsumpcyjnych, ponieważ klienci nie będą musieli tak często zatrzymywać się na stacjach. To wprawdzie 'melodia przyszłości', ale bardzo istotna.
Segment konsumpcyjny możemy podzielić na :
- operatorów stacji benzynowych jak Casey's General
(CASY ) i Murphy USA(MUSA ) , - firmy zajmujące się dystrybucją paliw jak CrossAmerica Partners
(CAPL ) , Global Partners(GLP ) i Sunoco LP(SUN ) , - fundusz nieruchomości REIT jak Getty Realty
(GTY ) , będący właścicielem ponad 900 nieruchomości w 30 stanach, które wynajmuje operatorom zewnętrznym różnych sieci stacji benzynowych, - firmy rafineryjne z pionem detalicznym jak Marathon Petroleum
(MPC ) , który obok własnych rafinerii i sieci przesyłu surowca, prowadzi działalność detaliczną obejmującą trzy marki jak Marathon, Speedway i Arco i obejmującą łącznie 12 tys placówek.
Inwestor indywidualny zainteresowany sektorem ma w czym wybierać - od sklepów detalicznych (narażone na największe wahania cen akcji), poprzez usługi związane z paliwami (kontrakty długoterminowe) czy fundusz nieruchomości wypłacający najwyższą dywidendę. Stacje benzynowe to fascynująca dziedzina usług i sprzedaży.