Kolejny agresywny, choć nieco mniej nagłośniony, ruch Amazona
Jeśli chodzi o ceny, wszystkie książki będą dostępne w księgarni w tej samej cenie, w jakiej można je kupić na Amazon.com, wyłączając oczywiście koszty przesyłki. Główny powód, dzięki któremu firma jest w stanie utrzymać niskie ceny pomimo dodatkowych kosztów związanych z prowadzeniem sklepu, jest oczywisty, jak mówią analitycy: "Amazon Books jest w równej mierze księgarnią i billboardem."
Wpływ Amazon Books na 294,7 miliardów dolarów, które firma otrzymuje ze sprzedaży, będzie znikomy, ale będzie za to znacząco oddziaływać na umocnienie marki Amazon. Badania wykazuję, że 44% amerykańskich klientów szukając, porównując i kupując produkty przez internet najpierw wchodzi na stronę Amazon.com, oddając sieci w ten sposób ogromny udział w prawie wszystkich rynkach konsumenckich, które ją dotyczą. Dlatego też księgarnia w Seattle została otwarta nie po to, by zwiększyć przychód firmy, ale po to, by z Amazon Books stworzyć swego rodzaju showroom, pokazujący moc sieci w sprzedaży książek.
Gdy wiele amerykańskich sieci księgarni zamknęło swoje sklepy w ciągu ostatniej dekady, wielu obwiniało o to Amazon i oferowane przez sieć niskie ceny. Ironia faktu, że słynny "morderca księgarni" parę lat później otwiera własną księgarnię, nie uszła uwadze społeczności. Ten ruch może być kolejnym krokiem giganta, który chce udowodnić swoją dominację nad księgarniami, zwłaszcza, że sprzedawcy nowego sklepu w Seattle zostali "podebrani" lokalnym księgarniom i bibliotekom.
Jest to kolejny krok większego ruchu Amazona, który coraz agresywniej odkrywa nowe rynki. Amazon posiada doświadczenie, kapitał i dane użytkowników, by móc przesuwać granice, np. wywierając presję tworzenia oryginalnych treści, aby rzucić wyzwanie Netflixowi
Gigant sprzedaży internetowej nie zamierza otwierać drugiego sklepu Amazon Books, ale ma nadzieję dokładnie przeanalizować sukces pierwszej ekspansji "tradycyjnej" sfery sprzedaży. Niektórzy analitycy sugerują, że jest to dokładnie zaplanowany ruch strategii Amazona, która najpierw wyeliminowała z rynku tradycyjnych sprzedawców książek, zwiększyła rozpoznawalność marki, a następnie wróciła do tradycyjnych form sprzedaży. To, czy Amazon rzeczywiście zmierza w stronę fizycznej sfery sprzedaży jeszcze się okaże i, najprawdopodobniej, w dużej mierze zależy od sukcesu nowego sklepu w Seattle. Cast podsumowuje otwarcie Amazon Books słowami: "To dane z duszą. Wyciągamy te dane, które mamy, i dzięki nim tworzymy prawdziwe, materialne miejsca."