Pierwszą transakcją dokonaną na Wall Street była prawdopodobnie sprzedaż Manhattanu. Amerykańskie plemię Delawarów sprzedało za 24 dolary wyspę Holendrom, którzy zbudowali osadę w miejscu, gdzie znajduje się obecnie Dzielnica Finansowa. Tam, gdzie niegdyś ze wschodu na zachód przebiegał mur obronny, oddzielający holenderską osadę od kontynentalnej część Nowego Jorku i górnego Mannhatanu, rozciąga się dzisiaj Wall Street. Choć początkowo handlowano głównie futrem bobra, na przestrzeni lat holenderska kolonia rozwijała się i bogaciła, by w chwili jej przejęcia przez Brytyjczyków, stać się ostatecznie stolicą handlu Nowego Świata.
Handel papierami wartościowymi na Wall Street odbywał się niegdyś pod gołym niebem: handlowcy i pośrednicy spotykali się w interesach pod rosnącym nieopodal ulicy platanem. W celu handlowania bez pośredników oraz wprowadzenia standardowych, sprawiedliwych prowizji, kolonijni handlowcy w 1792 r. podpisali Porozumienia Platana Zachodniego (ang. the Butttonwood Agreement), które dało początek współczesnej Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
W XIX wieku doszło do istotnych zmian w strukturze gospodarczej Stanów Zjednoczonych. Zniesienie niewolnictwa w wyniku wojny secesyjnej (1860-1865 r.) spowodowało, że zniknęła darmowa siła robocza, będąca siłą napędową gospodarki na południu, natomiast na północy gospodarka weszła w stan rozkwitu. Produkcja przemysłowa stopniowo zastąpiła produkcję rolniczą, a przemysł stał się zależny od rynku finansowego, gdy wielkie firmy takie jak Standard Oil Johna D. Rockeffelera, uzyskały pozycje monopolistyczną i zaczęły dominować w gospodarce. Nowy Jork stał się jednym z największych centrów finansowych świata, ustępując tylko Londynowi.
W końcu XIX wieku Charles Dow zaczął śledzić wzrosty i spadki cen akcji na giełdzie nowojorskiej przy użyciu indeksu znanego dzisiaj jako Dow Jones Industrial Average. Amerykański dziennikarz był również pomysłodawcą określeń "byk" i "niedźwiedź" stosowanych do opisania trendu wzrostowego lub spadkowego na giełdzie papierów wartościowych. Jego raporty giełdowe dały początek The Wall Street Journal, jednej z najbardziej poczytnych gazet o tematyce gospodarczej na świecie.
Złotą erą Wall Street były lata 20. XX wieku, czasy wielkiego bogactwa i zbytku - epoka Wielkiego Gatsby'ego. Mimo wprowadzenia prohibicji, ludzie żyli pełnią życia, a giełda papierów wartościowych przeżywała rozkwit. Koniec rynkowi byka przyniósł krach giełdowy w 1929 r., kiedy to odnotowano spektakularny spadek na giełdzie amerykańskiej. W końcu dekady wartość inwestycji spekulacyjnych doścignęła wartość inwestycji graczy giełdowych. Panika giełdowa spowodowała, że tylko w dniu 29 października 1920 r. na rynku zanotowano stratę w wysokości 14 miliardów dolarów. Spektakularny krach giełdowy stał się początkiem Wielkiej Depresji, w czasie której miliony Amerykanów straciło pracę, domy, gospodarstwa i firmy.
Pozytywnie na rozwój gospodarki amerykańskiej wpłynął Nowy Ład (ang. New Deal), czyli pokryzysowy program reform gospodarczych i społecznych prezydenta Roosevelta, w ramach którego zapewniono pracę wielu bezrobotnym, a także pomoc dla potrzebujących rodzin. Nowe miejsca pracy powstały również w wyniku militaryzacji przemysłu w czasie II wojny światowej w latach 40. XX wieku. W latach 50. gospodarka ponownie weszła w fazę rozkwitu: na rynek wchodziły nowe produkty konsumpcyjne, które znajdowały nabywców wśród pokolenia Baby Boomers, czyli osób urodzonych w okresie powojennego wyżu demograficznego. Lata 60. sprzyjały zmniejszaniu nierówności społecznych i ekonomicznych: Ruch na rzecz Praw Obywatelskich (ang. Civil Rights Movement) walczył z dyskryminacją i segregacją rasową, prezydent Johnson realizował natomiast plan Wielkiego Społeczeństwa (ang. Great Society), w ramach którego uchwalona została ustawa o prawach obywatelskich, wprowadzono system opieki społecznej, a także reformę w systemie edukacji.
W latach 70. odnotowano spadek aktywności gospodarczej, który zakończył się wraz z liberalizacją przepisów w dziedzinie finansów i zwiększeniem wolności obrotu na Wall Street. Zniesiono stałe prowizje dla maklerów giełdowych, a na rynku rozwijały się elektroniczne platformy obrotu. Spadek cen usług brokerskich spowodował, że coraz więcej ludzi mogło swobodnie handlować na giełdzie amerykańskiej, zwiększył się również wolumen dostępnych akcji. Gracze giełdowi zrobili fortunę w latach 80., ich bogactwo gloryfikowały filmy takie jak Wall Street,z Michaelem Douglasem w roli nikczemnego Gordona Grecko. Bliźniacze wieże World Trade Center wkrótce stały się symbolem potęgi tego sławnego miejsca, w którym niegdyś znajdował się tylko skromny rynek osłonięty gałęziami platana. Wieże uległy zawaleniu na skutek zamachu terrorystycznego z 11 września 2001 roku. W ich miejscu znajduje się obecnie Wieża Wolności, a także muzeum i pomnik pamięci ofiar poległych w zamachu.
Na skutek budowy nowego kompleksu, który powstaje w miejscu World Trade Center, wiele banków i instytucji finansowych przeniosło się do Middtown Mannhatan lub New Jersey. W obliczu obserwowanego w ostatniej dekadzie wzrostu liczby transakcji finansowych online, może się wydawać, że istnienie rzeczywistych centrów finansowych takich jak parkiet giełdowy NYSE jest coraz mniej uzasadnione. Niemniej jednak, Giełda Nowojorska będąca obecnie własnością spółki ICE, stanowi istotny składnik jej portfolio i pozwala na umocnienie jej pozycji rynkowej. NYSE istotnie pokonała fizyczne ograniczenia kolonialnej wymiany handlowej, a nazwa Wall Street oznacza dzisiaj więcej niż ulicę, wzdłuż której wznosił się kiedyś mur. Stała się synonimem możliwości dla tych, którzy są wystarczająco odważni, by je wykorzystać.