Deutsche Bank AG
Likwidatorzy dwóch obecnie upadłych funduszy inwestycyjnych z Kajmanów pozwali bank w Nowym Jorku i na Florydzie, twierdząc, że "umożliwił masowe kradzieże", które spowodowały setki milionów dolarów szkód, wynika z dokumentów sądowych. Deutsche Bank prowadził rachunki dla podmiotów zaangażowanych w ten schemat pomimo powtarzających się czerwonych flag i sankcji SEC przeciwko nim, a także nie wdrożył własnych zasad zapobiegających praniu brudnych pieniędzy - czytamy w pozwie.
"Jak już wspomnieliśmy, zarzuty te są bezpodstawne i będziemy nadal energicznie się bronić" - powiedział rzecznik Deutsche Bank w e-mailu. Deutsche Bank od lat zmaga się z zarzutami o niedbałą kontrolę wewnętrzną i zapłacił miliardy dolarów grzywien, aby uregulować sprawy karne i cywilne. Ostatnio Hiszpania została oskarżona o nieuczciwą sprzedaż instrumentów pochodnych na rynku forex, Rezerwa Federalna USA udzieliła nagany za ciągłe błędy w zakresie zgodności z przepisami, a niemiecki organ nadzoru BaFin ustanowił monitorowanie przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy w banku. Sewing, który został awansowany na dyrektora generalnego w 2018 roku, stara się opanować kwestie zgodności banku i jest w końcowej fazie czteroletniego planu transformacji.
Powiedział, że nadal musi pracować, aby odzyskać kontrolę nad pożyczkodawcą. CEO niedawno przekazał obowiązki dotyczące banku inwestycyjnego i banku korporacyjnego innemu członkowi zarządu, Fabrizio Campelli, a on przeniósł nadzór nad zgodnością i przestępczością finansową od głównego oficera ds. ryzyka Stuarta Lewisa do szefa prawnego Stephena Simona. Odejścia dwóch osób na wyższych stanowiskach kierowniczych - szefa globalnego FX Jonathana Tinkera i szefa jednostki Wind-Down Lewisa Kitchen - były związane z wewnętrznym dochodzeniem w sprawie domniemanej niewłaściwej sprzedaży instrumentów pochodnych, donosi Businesshala News. Dwie skargi dotyczące upadłego funduszu na Kajmanach podkreślają długą historię Deutsche Bank w zakresie nieodpowiedniej kontroli prania brudnych pieniędzy. Pierwsza sprawa została złożona w zeszłym roku przez likwidatorów Madison Asset LLC, a druga na początku tego miesiąca przez likwidatorów podmiotów znanych jako grupa Biscayne, która inwestowała w nieruchomości na Florydzie. Prokuratorzy twierdzili, że używali oni firm fasadowych i kont Deutsche Bank do ukrywania długów i pozyskiwania dodatkowej gotówki od inwestorów dla podmiotów, o których wiedzieli, że są faktycznie bankrutami.
Rząd ogłosił, że nowe pieniądze poszły na spłatę starych długów i inwestorów, dokapitalizowanie tracącej pieniądze firmy nieruchomościowej i przyniosły korzyści samym organizatorom inwestycji. Dokumenty sądowe pokazują, że dwie osoby zaangażowane w fundusz już przyznały się do winy w związku z amerykańskimi zarzutami prania brudnych pieniędzy, w tym otwarcia konta Deutsche Bank w imieniu Madisona w 2014 roku.
Według pozwu, niektórzy pracownicy Deutsche Bank sygnalizowali podejrzaną aktywność na powiązanych kontach na początku 2016 roku, ale firma nie podjęła zdecydowanych działań przeciwko nim. Likwidatorzy powiedzieli w swoich skargach, że Deutsche Bank kontynuował obsługę funduszu nawet po tym, jak amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd wydała nakaz zaprzestania działalności Biscayne w maju 2016 roku. W grudniowym zgłoszeniu sądowym Deutsche Bank powiedział, że "złożył serię wniosków o informacje dla podmiotów zarządzanych przez Madison w 2016 i 2017 roku, które pozostały bez odpowiedzi lub na które podmioty dostarczyły niekompletne odpowiedzi." Kiedy podmioty nie dostarczyły informacji, bank powiadomił Madisona, że zamyka konto pod koniec sierpnia 2017 roku, powiedział Deutsche Bank.