Sieć marketów Walmart rozpoczęła testy z zastosowaniem technologii blockchain w procesie kontroli i wycofywania zepsutej lub skażonej żywności ze sklepów.
Walmart
Walmart liczy, że blockchain będzie niezwykle pomocny w sytuacji, gdy jakaś partia produktów spożywczych będzie musiała być wycofana ze sprzedaży w wyniku jakiejś wady lub skażenia np. bakterią E.coli. Obecnie w sytuacji, gdy klient zatruje się taką żywności, odnalezienie produktu, dostawy i dostawcy może zająć kilka dni lub nawet tygodni. Wprowadzając wszystkie dane do publicznego rejestru, posiadając rachunek za zakupy, w których był wadliwy produkt, sieć momentalnie otrzyma informacje o tym, jak i gdzie wyprodukowano tą żywność oraz kto ją kontrolował. Zatem znalezienie przyczyny potrwa jedynie kilka minut zamiast kilku dni, dzięki czemu wadliwy produkt będzie można szybciej wycofać ze sprzedaży w sklepach, tak aby nie zatruli się nim kolejni konsumenci. Jak wskazują dane federalne, rocznie departamenty zdrowia w całych Stanach Zjednoczonych prowadzą dochodzenia dotyczące ok. 1000 przypadków niezdatnych do spożycia produktów spożywczych, co dotyka około 46 milionów osób, z pośród których 128 000 musi być hospitalizowanych, a ok. 3 000 umiera. Korzyści płynące więc z tego usprawnienia są ogromne i trudne do oszacowania w wartościach pieniężnych.
Korzyści materialne są jednak równie istotne. Dzięki szybszemu i precyzyjniejszemu określeniu, które produkty (możliwość identyfikacji co do opakowania a nie partii/palety jak wcześniej) mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia konsumentów, nie trzeba wycofywać np. całego mięsa wieprzowego z sieci, ale wystarczy zdjąć z półek tylko niebezpieczne towary. Mniejsza skala zatruć i szybka eliminacja wadliwych produktów mogą także poprawić wizerunek sprzedawców, którym zdarzy się mieć w sprzedaży takie towary. Tym samym podniesiona zostanie lojalność konsumentów oraz ograniczone zostanie ryzyko złego PR i ucieczki klientów, tak jak to miało miejsce w przypadku sieci restauracji szybkiej obsługi Chipotle Mexican Grill
Program pilotażowy śledzenia wieprzowiny ruszył w chińskim oddziale Walmart. Pomagać mu w tym będą IBM i Uniwersytet Tsinghua w Pekinie. IBM stworzył hiperrejestr oparty na kodzie stworzonym przez Linux Foundation, a naukowcy z pekińskiego uniwersytetu zajęli się zagadnieniami bezpieczeństwa i potwierdzania transakcji. Chiny nie bez przypadku zostały wybrane jako rynek, na którym testowana będzie ten nowy model śledzenia łańcucha dostaw żywności. Wraz z dynamicznym rozwojem gospodarczym w Państwie Środka zanotowano ogromny wzrost zapotrzebowania na żywność, co doprowadziło do licznych problemów z jej jakością i bezpieczeństwem. Najgłośniejszym przypadkiem kłopotów z chińską żywnością była afera z 2008 r., kiedy to w mleku i mleku modyfikowanym dla niemowląt znalazła się melamina. Skażenie mleka tą toksyczna substancją doprowadziło do śmierci sześciu dzieci a dziesiątki tysięcy trafiło do szpitali. W konsekwencji chińskie władze zaostrzyły regulacje dotyczące bezpieczeństwa żywności obejmujące obowiązek dokładniejszego rejestrowania pochodzenia towarów, surowszych kontroli i ostrzejszych wymogów zdrowotnych. Równolegle testy prowadzone są na jednym z pakowanych produktów spożywczych w USA, ale sieć nie podała, o jaki produkt dokładnie chodzi.
W razie powodzenia testów lista artykułów śledzonych w ten sposób zostanie rozszerzona. Docelowo można się spodziewać, że blockchain będzie stosowany w przypadku całego asortymentu dostępnego w sieci Walmart. Gdyby tak się stało, to byłoby to jedno z poważniejszych zastosowań technologii blockchain w praktyce. Nie jest to pierwszy raz, kiedy ten amerykański gigant przewodzi wprowadzaniu nowinek technologicznych. 10 lat temu jako pierwszy zamontował przy swoich kasach czytnik kart z chipem, a tego lata uruchomił usługę Walmart Pay umożliwiającą dokonywanie płatności smartfonem. Rozwijany jest także model składania zamówień przez Internet i późniejszego odbioru zakupów w sklepie.
Jak pisaliśmy już we wcześniejszym artykule, IBM pracuje nad technologią blockchain dla przedsiębiorców. W tym kontekście najczęściej wymienia się sektor finansowy, gdzie łańcuch bloków gwarantowałby bezpieczeństwo transakcji oraz znacznie przyspieszyłby przelewy bankowe. Oprócz tego blockchain może zastąpić księgi wieczyste oraz giełdy. Niektórzy przewidują, że Technologia blockchain zmieni umowy i usługi w chmurze oraz przyspieszy rozwój internetu rzeczy (IoT) Koncern IBM wiąże spore nadzieje z rozwojem technologii blockchain, czego dowodem są liczne projekty wdrożeniowe przeprowadzane z przedsiębiorstwami z różnych sektorów. Oprócz Walmart są to m.in. Samsung, Mizuho Financial Group i Japan Exchange Group.