Amazon
Amazon określił kryteria, które spełni jedynie najlepsza lokalizacja: powinno to być kosmopolityczne miasto, które ma zróżnicowaną populację powyżej miliona, oraz stwarza duże prawdopodobieństwo przyciągnięcia i utrzymania pracowników o wysokich kompetencjach technicznych. Ponadto firma zwróciła uwagę na to, że obecność lotniska w pobliżu jest także pożądana - tak samo jak rozsądny dojazd do miejsca pracy i lokalne szkoły, które zapewnią przyszłych pracowników. Jako nagrodę dla ostatecznie wybranego miasta, Amazon planuje zaoferować napływ około 50 000 nowych, młodych pracowników, którzy osiągną średni dochód w wysokości 100 000 dolarów w ciągu 10 do 15 lat. Ponadto Amazon planuje wydać 5 miliardów dolarów na sam projekt.
Mimo że firma z siedzibą w Seattle oferuje wiele korzyści dla wybranego miasta, niektórzy odradzają wzajemną ofertę silnych zachęt ze strony miast. Josh Bays, dyrektor Site Selection Group, firmy doradczej ds. lokalizacji, zauważył: "Rozwój gospodarczy jest przydatnym narzędziem, ale nigdy nie poleciłbym firmie wykorzystywania zachęt ekonomicznych do identyfikowania długiej listy kandydatów". Wcześniej zwrócił również uwagę na fakt, że cechy takie jak dostępność surowców oraz ilość potencjalnych pracowników w danym miejscu są istotniejsze. Inni z kolei krytykowali konkurencyjny charakter samej "wojny licytacyjnej". Biorąc pod uwagę, że większość miast rozważanych w przetargu znajduje się w Stanach Zjednoczonych, niektórzy martwią się zbiorowym wyścigiem w przypodobaniu się jednej firmie. W jednym z esejów Arthur J. Rolnick i Melvin L. Burstein powiedzieli, że "podczas gdy stany wydają miliardy dolarów konkurując ze sobą o przyciągnięcie i zatrzymanie firmy, jednocześnie mają trudności z zapewnieniem dóbr publicznych, takich jak szkoły i biblioteki, policja i ochrona przeciwpożarowa, a także drogi, mosty i parki, które są kluczowe dla sukcesu każdej społeczności. "
Nie tylko Amazon szuka nowego miasta na swoją drugą kwaterę główną. Międzynarodowa firma technologiczna Apple