Indeksy amerykańskie w czwartek zyskiwały na wartości. Widzieliśmy wzrosty Tesli po wynikach, przecenę linii lotniczych, duże zakupy Amazona i pogrom na Snapchat.
Akcje spółek amerykańskich rosły w czwartek i była to kolejna wzrostowa sesja w tym tygodniu. S&P500 (SPY ) wzrósł o 1% kończąc dzień tuż pod poziomem 4000 pkt., podczas gdy technologiczny Nasdaq (QQQ ) zyskał 1,4% do 12059 pkt. Najsłabszy w zestawieniu Dow Jones (DIA ) zyskał 0,5%. W nowojorskich parkietach da się wyraźnie odczuć tymczasową ulgę po mocnej przecenie, którą obserwowaliśmy w ostatnich tygodniach i miesiącach.
W czwartek nie napłynęły na rynek żadne istotne dane makroekonomiczne. Wzrostom niewątpliwie pomagają publikowane codziennie raporty kwartalne, które ogólnie wypadają lepiej od oczekiwań. O ile raporty finansowe od Tesli czy Netflixa pozytywnie zaskoczyły inwestorów, o tyle linie lotnicze już nie.
Akcje Tesla (TSLA ) przodowały w zestawieniach czwartkowych notowań, zyskując ostatecznie 9,8%, po tym jak producent aut elektrycznych, pomimo trudności operacyjnych, opublikował dane finansowe lepsze od oczekiwań.
Akcje 1Life Healthcare Inc., (ONEM ), operatora One Medical, wzrosły o 69,5% po informacji, że sieć przychodni świadczącej praktykę podstawowej opieki zdrowotnej, zostanie przejęta przez Amazon (AMZN ) za 3,9 miliarda USD, tj. po 18 USD za akcję (77% premiera w stosunku do ceny zamknięcia w środę). 1Life Healthcare z siedzibą w San Francisco oświadczył, że całkowita wartość transakcji obejmuje także dług One Medical, który operuje punktami w 12 głównych aglomeracjach w Stanach Zjednoczonych i współpracuje z portfelem ponad 8000 firm, zapewniając ich pracownikom podstawową opiekę zdrowotną. Przejęcie One Medical to kolejna akwizycja Amazona w branżę opieki zdrowotnej, wcześniej w 2018 roku przejął za prawie 1 miliard USD aptekę internetową PillPack i od tego czasu otworzył wirtualne przychodnie Amazon Care. Akcje Amazona nie zareagowały zbytnio na doniesienia.
© Markus Mainka / Shuttestock.com
Linie lotnicze American Airlines (AAL ) oraz United Airlines (UAL ) odnotowały pierwszy zyskowny kwartał bez pomocy ze strony rządu, od początku pandemii COVID-19, ale żaden z przewoźników nie sprostał oczekiwaniom Wall Street. Ponadto obie linie ostrzegły przez szeregiem zagrożeń, w tym wysokie koszty paliwa, koszty pracy (i niedobory kadrowe) i inflację, które ograniczają rozwój i wpływają na bilans. W drugim kwartale United Airlines zarobił 1,43 USD na akcję (wobec oczekiwań 1,94 USD) przy przychodach 12,11 miliarda USD, podczas gdy American Airlines 0,76 USD na akcję (mniej więcej zgodnie z oczekiwaniami) przy przychodach 13,4 miliarda USD. Przewoźnicy wskazali także, iż w trzecim kwartale także spodziewają się zysków, z uwagi na wysoki popyt na podróże. Akcje American Airlines spadły w czwartek o 7,5%, natomiast United o ponad 10%.
© Anthony Quintano / Flickr
Snapchat (SNAP ) odnotował najsłabszy kwartalny wzrost od początku notowań jako spółka publiczna. Właściciel portalu społecznościowego odnotował wzrost przychodów w drugim kwartale o 13% r/r do 1,11 miliarda USD, co było wynikiem słabszym nawet od własnych prognoz (rzędu 17% r/r) oraz kwartalną stratę w wysokości 422 milionów USD. Nawet dyrektor generalny Evan Spiegel, nie krył rozczarowania wynikami, stwierdzając, że "nie odzwierciedlają one naszych ambicji". Spiegel zwrócił jednak uwagę, że firma odnotowała zdrowy wzrost liczby codziennych użytkowników, która wzrosła o 18% r/r do 347 milionów (wobec oczekiwań rzędu 344 milionów). Akcje Snapchat w piątek na otwarciu traciły 35%.