W zeszłym roku odnotowano znaczny wzrost przemysłu parków rozrywki, który nastąpił pomimo iż rok ten był niestabilny dla innych przedsięwzięć w sektorze rozrywkowym. Najwięksi regionalni operatorzy parków rozrywki, Six Flags Entertainment
Do znacznego wzrostu tego przemysłu przyczyniło się odrodzenie wielu różnych nowatorskich przedsięwzięć oraz sytuacja gospodarcza sprzyjająca wzrostowi. Six Flags na przykład, który zarządza 16 parkami rozrywki w USA, odnotował w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy 22% wzrost cen akcji, a przez ostatnie cztery kwartały z rzędu zysk spółki przewyższył oczekiwania analityków. Według agencji S&P Global Market Intelligence w pierwszym kwartale 2016 r. przychód Six Flags wzrósł o 36%, osiągając wartość 115 mln USD, a ponadto analitycy szacują, że do końca roku przychód wzrośnie aż o 8% i znajdzie się na poziomie 1,4 mld USD.
Optymizmem napawa głównie przyszłość atrakcji oraz zasadnicza zmiana w sposobach ich ulepszania. Aby były one na czasie, parki rozrywki uciekały się do przeznaczania 15-20 mln USD na budowę nowych, ekscytujących atrakcji oraz kolejek górskich. Natomiast obecnie nadchodzące plany Six Flags obejmują dodanie nowych atrakcji z wykorzystaniem technologii wirtualnej rzeczywistości od Samsunga (KRX: 005930) oraz przy użyciu okularów Oculus Rift Facebooka
Nie oznacza to jednak, że inwestowanie w parki rozrywki nie wiąże się z żadnym ryzykiem. Dobre wyniki w tym przemyśle można w głównej mierze przypisać bardzo sprzyjającemu klimatowi gospodarczemu. Dzięki niższym cenom gazu, zmniejszyły się koszty dojazdu do tych atrakcji i choć dochód realny jest wciąż skromny, wiele osób wybiera wyjazdy do regionalnych parków rozrywki zamiast podróży do egzotycznych miejsc lub dłuższych wycieczek. W związku z tym nie trudno jest wyobrazić sobie, że nagły wpływ na ten wzrost mogłyby mieć większe zmiany w gospodarce lub gwałtowny wzrost cen ropy naftowej.
Niemniej jednak możliwość odświeżania atrakcji przy użyciu technologii zamiast inwestowania ogromnych sum w budowanie nowych kolejek górskich świadczy o lukratywności tej działalność, mówi Timothy Conder, analityk z Wells Fargo. Co więcej, parki rozrywki częściowo zawdzięczają swój wzrost popularności zwiększonemu zainteresowaniu superbohaterami oraz innymi trendami obecnymi w przemyśle filmowym. Filmy o superbohaterach zdominowały ostatnio box office, do czego przyczyniły się wytwórnie takie jak Marvel, której produkcje należące do franczyzy Avengers wciąż odnoszą sukcesy, a w 2018 r. do kin trafi jeszcze więcej filmów tego studia. Również DC Comics odniósł w 2016 r. ogromny sukces dzięki produkcji Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, jak i Legion samobójców, a co więcej, studio ma rozplanowane produkcje aż do 2020 roku. Znaczna część sukcesu parków rozrywki wynika z zastosowania najnowszych technologii w produkcji filmów, które stały się inspiracją dla ich nowych atrakcji. Dzięki nabyciu Marvel Entertainment w 2009 r. za 4,24 mld USD, Disney wzbogacił się na boomie wokół filmów o superbohaterach, prezentując atrakcje inspirowane Iron Manem, która pojawi się w hongkońskim Disneylandzie jeszcze w tym roku, Big Hero 6, która znajdzie się w Disneylandzie w Tokio w 2020 r. oraz ogromną atrakcję w temacie Strażników Galaktyki, z której będzie można skorzystać już latem 2017 r. w parku Disney California Adventure.
Dzięki doskonałej sytuacji gospodarczej parki rozrywki mają wiele powodów na to, aby optymistycznie patrzeć w przyszłość. Postęp technologiczny oraz ożywione zainteresowanie konsumentów sprawią, że w najbliższych latach ludzie wciąż będą chętnie odwiedzać parki rozrywki, a tym samym przyczyniać się do ich dalszego wzrostu.