Z uwagi na coraz trudniejszą sytuację na światowym rynku kablowym, spowodowaną coraz większą ofertą bezprzewodową, Discovery Networks
Aby poradzić sobie z tym problemem Discovery zawładnęło sportową sceną Europy i podpisało ponad 75 umów o wyłączności praw do emisji największych sportowych wydarzeń jak Wimbledon czy Formuła Jeden, w niektórych regionach. Pomimo podpisania tych kontraktów, umową licencyjną spółki o najwyższym profilu jest wart 1,4 miliardy dolarów ośmioletni kontrakt zapewniający firmie wyłączność do transmisji Igrzysk Olimpijskich w Europie od 2018 do 2024. Chociaż statystyki mówiące o oglądalności na kontynencie są niedostępne, Igrzyska Olimpijska zazwyczaj przyciągają rekordową liczbę widzów, BBC odnotowało ponad 20 milionów widzów tylko w trakcie Letnich Igrzysk Olimpijskich 2012. Mając parę lat na stworzenie programów i strategii dystrybucji dla Igrzysk Olimpijskich 2018, Discovery musi pracować, by ich inwestycja w wykupienie praw za 1,4 miliardy dolarów się zwróciła.
Oprócz Igrzysk Olimpijskich, Discovery zdaje się przymierzać do nowych strategii reklamowych w Europie. Przed akwizycją Eurosport sprzedawało reklamy na skalę ogólnoeuropejską, ale Discovery polepszyło starania by sprzedawać reklamy Eurosport regionalnie, ponieważ posiada zespoły sprzedaży i dystrybucji swoich istniejących kanałów na terenie całego kontynentu. Na dodatek Discovery chce promować Eurosport Player, który pozwala konsumentom streamować sportowe wydarzenia na żywo w internecie za 8 euro za miesiąc.
Niektórzy analitycy wypowiadają się sceptycznie o inwestycji Discovery w europejskie programy sportowe, głównie dlatego, że wielu z nich uważa, że kultura sportowa i telewizyjna w Europie znacząco różni się od tej w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie dziennie oglądają telewizję prawie 6 godzin dziennie, z kolei Europejczycy spędzają przed telewizorami mniej niż 4 godziny. Pomimo tego Eurosport nadal jest najsilniejszym kanałem sportowym na kontynencie, w 91 krajach posiada 205 milionów płatnych subskrybentów.
Niezależnie od statystyk Eurosport jasne jest, że jest to raczej długoterminowa inwestycja w sport niż akwizycja z perspektywą szybkiego zysku. Spółka nie otrzyma zwrotu z inwestycji szybciej niż za kilka lat, zwłaszcza z uwagi na drogi kontrakt na transmisję Igrzysk Olimpijskich, który wchodzi w życie po 2018 i który uszczupla przyszły potencjalny zysk. Ale jeśli spółka znajdzie sposób na rozwinięcie europejskiej konsumpcji zarówno telewizji jak i sportów na żywo, za sprawą tej akwizycji Discovery przestanie być drugorzędną siecią i będzie musiało stawić czoła zaciętej konkurencji ze strony największych mediowych konglomeratów na świecie.