W poniedziałek amerykańskie rynki zakończyły sesję bez zmian, utraciwszy prawie wszystkie początkowo zgromadzone zyski. Giełda reagowała na niepokojące doniesienia związane z popytem na rynku półprzewodników. Dow Jones Industrial Average zaliczył niewielki wzrost, a S&P 500 i Nasdaq Composite nieznacznie zniżkowały.
S&P 500 Index
W centrum zainteresowania inwestorów znalazła się Nvidia
W konsekwencji w dół poszły notowania konkurencyjnych spółek z branży procesorów, takich jak Micro Devices
Kursy akcji Bed Bath & Beyond
W trakcie sesji notowania Bed Bath & Beyond urosły aż do 63%, dzięki czemu firma zaliczyła największą jednodniową zwyżkę w tym roku.
W poprzednim tygodniu indeksy S&P 500 i Nasdaq Composite zaliczyły wzrosty po pojawieniu się napawającego optymizmem sprawozdania o zatrudnieniu, który w pewnym stopniu złagodził obawy dotyczące recesji. Z raportu wynikało, że gospodarka Stanów Zjednoczonych wygenerowała w lipcu aż 528 tys. miejsc pracy, a więc dwa razy więcej niż oczekiwali ekonomiści. Z drugiej strony dobre doniesienia z rynku pracy mogą skłonić Rezerwę Federalną USA do kontynuacji agresywnych podwyżek stóp procentowych w celu walki z inflacją. Odporny rynek zatrudnienia świadczy o tym, że gospodarka wytrzyma takie posunięcie.
Inwestorzy przygotowują się na dwa duże lipcowe raporty o inflacji. Z jednego poznają wartość wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI), natomiast z drugiego - wartość wskaźnika cen producentów (PPI).
Zgodnie z prognozami ekonomistów Bloomberga roczny wzrost CPI powinien wynieść 8,7%, natomiast z miesiąca na miesiąc powinien skoczyć w górę o 0,2%.
Sezon na raporty powoli dobiega końca, ale inwestorzy wciąż czekają na rezultaty finansowe kilku dużych przedsiębiorstw, takich jak Disney