Poniedziałkowa sesja na amerykańskich rynkach zakończyła się spadkami dwóch z trzech głównych indeksów giełdowych, ale to w żaden sposób nie zaszkodziło trendowi wzrostowemu, który rozpoczął się około sześć miesięcy temu, po koronawirusowym załamaniu. Sierpień okazał się najbardziej udanym miesiącem na giełdzie USA od przynajmniej 20 lat. Indeksy notowały zyski dzięki optymizmowi inwestorów związanemu ze szczepionką na COVID-19 oraz nową polityką Rezerwy Federalnej. Na koniec miesiąca S&P 500 i Dow Jones urosły o 7%, a Nasdaq - o 10%.
Wrzesień prawdopodobnie przyniesie ostateczną odpowiedź na pytanie, czy nowy rynek byka będzie w stanie się dalej utrzymać. Stany Zjednoczone przygotowują się właśnie do początku najgorętszego okresu przed listopadowymi wyborami prezydenckimi, w którym wyniki sondaży wpływają na rynki. Oprócz tego eksperci ds. zdrowia ostrzegają, że w nadchodzącym okresie jesienno-zimowym sezon grypy przeplecie się z pandemią koronawirusa, a takie połączenie nie przyniesie nic dobrego.
S&P 500 Index
Apple
Większość sektorów amerykańskiej gospodarki znalazła się na minusie. Zyskały jedynie: sektor IT - 0,36%, sektor usług użyteczności publicznej - 0,32%, sektor opieki zdrowotnej - 0,32% i sektor dóbr luksusowych - 0,17%. Straciły: sektor energetyczny - 2,19%, sektor surowcowy - 1,49%, sektor finansowy - 1,24%, sektor przemysłowy - 1,18%, sektor nieruchomości - 0,85%, sektor usług komunikacyjnych - 0,41% i sektor produktów powszechnego użytku - 0,32%.
Kurs dolara amerykańskiego
We wtorek inwestorzy zapoznają się z najnowszymi danymi ekonomicznymi dotyczącymi produkcji i wydatków w sektorze budowlanym.