Podczas wtorkowej sesji na amerykańskich rynkach obserwowaliśmy mieszane nastroje. Pod kreską zakończyły indeksy Dow Jones i S&P 500, natomiast Nasdaq notował wzrosty dzięki temu, że niepewność rynkowa skłoniła inwestorów do przywrócenia do łask spółek technologicznych. Do zawierania bardziej ryzykownych transakcji szczególnie zniechęciły wiadomości o rosnących zachorowaniach na koronawirusa oraz obawy dotyczące nadchodzących wyborów na prezydenta Stanów Zjednoczonych. W poniedziałek wieczorem lider większości w Senacie USA Mitch McConnell oznajmił, że senatorowie przerywają pracę aż do 9 listopada, czym zgasił nadzieję na przyjęcie pakietu stymulacyjnego przed wyborami.
Publikowany przez Conference Board wskaźnik ufności konsumentów niespodziewanie spadł z 101,3 pkt we wrześniu do 100,9 pkt w październiku. Starsza dyrektor ds. wskaźników ekonomicznych Conference Board, Lynn Franco, powiedziała: "Niewiele sugeruje, by konsumenci przewidywali, że gospodarka rozpędzi się w ostatnich miesiącach 2020 roku, szczególnie przy wzrośnie zakażeń COVID-19 i wysokim bezrobociu."
S&P 500 Index (SPY -0,28%) poszedł w dół o 0,3% (o 10,29 pkt do 3390,68 pkt), Dow Jones Industrial Average (DIA -0,42%) - o 0,8% (o 222,19 pkt do 27463,19 pkt), a Nasdaq Composite Index (QQQ 0,11%) - o 0,64% (o 72,41 pkt do 11431,35 pkt).
Akcje AMD (AMD 0,84%) potaniały po tym, jak spółka poinformowała o przejęciu Xilinx (XLNX 0,00%) za 35 mld dolarów (płatność w formie akcji). Xilinx zakończyło ponad 8% na plusie. Spółki otwierające się po koronawirusowym lockdownie - linie lotnicze, linie wycieczkowe i kurorty - pogłębiły poniedziałkowe spadki, ponieważ inwestorzy woleli ulokować swoje pieniądze w firmach technologicznych, takich jak Amazon (AMZN -1,39%), Shopify (SHOP 1,38%) czy Zoom Video (ZM 0,58%).
Większość sektorów amerykańskiej gospodarki zakończyła wtorek na minusie. Najgorzej wypadł sektor przemysłowy (XLI -0,50%), a tuż za nim, tracąc ponad 1%, uplasowały się: sektor finansowy (XLF 0,25%), sektor energetyczny (XLE -0,15%) i sektor nieruchomości (XLRE 0,15%). We wtorek zyskały tylko trzy sektory: sektor IT (XLK 0,36%), sektor usług komunikacyjnych (XLC 0,25%) oraz sektor dóbr luksusowych (XLY -0,72%).
Kurs dolara (UUP 0,55%) zmalał we wtorek o 0,2%, ponieważ inwestorzy zrealizowali część zysków zgromadzonych po ostatnich wzrostach. Złoto (GLD 0,52%) zyskało na wartości wraz z osłabieniem się dolara. Cena SPOT poszła w górę o 0,4% do 1909,58 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures na kruszec - o 0,3% do 1911,9 dolara za uncję. Ropa naftowa zdrożała za sprawą wiadomości, że duża część amerykańskich producentów wstrzymała operacje w oczekiwaniu na huragan zbliżający się do Zatoki Meksykańskiej, zmniejszając popyt i nadwyżkę zapasów. Cena baryłki Brent Crude (BNO -0,26%) urosła o 1,4% do 41,03 dolara, a cena baryłki West Texas Intermediate (USO -0,27%) - o 2,6% do 39,57 dolara.
W środę traderzy zareagują na kolejne doniesienia o koronawirusie i wyborach prezydenckich w USA, a Boeing (BA -2,36%), Mastercard (MA 0,96%) i Visa (V 0,19%) przedstawią swoje kwartale raporty finansowe.