We wtorek amerykańskie rynki znalazły się na minusie już drugą sesję z rzędu. Od sprzedawania akcji inwestorów nie powstrzymały nawet lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne spółek. Górę wzięły obawy związane z pandemią koronawirusa.
Sezon na raporty finansowe za pierwszy kwartał zaczął się pozytywnie. CNBC podaje, że jak na razie 90% firm wchodzących w skład S&P 500 przedstawiło rezultaty przewyższające prognozy Wall Street.
S&P 500 Index (SPY ) poszedł w dół o 0,68% (o 28,32 pkt. do 4134,94 pkt.), Dow Jones Industrial Average (DIA ) - o 0,75% (o 256,93 pkt. do 33820,7 pkt.), zaś Nasdaq Composite Index (QQQ ) - o 0,92% (o 128,5 pkt. do 13786,27 pkt.).
Największe zniżki zaliczyły we wtorek amerykańskie linie lotnicze - American (AAL ), Delta (DAL ) czy United (UAL ), a także linie wycieczkowe - Carnival (CCL ), Norwegian (NCLH ) i Royal Caribbean (RCL ). Wśród uczestników rynku ożywił się niepokój wobec naprawy gospodarczej w USA. Ponadto United Airlines odnotowały piątą z rzędu kwartalną stratę, która sygnalizuje, że proces regeneracji zajmie jeszcze dużo czasu. Akcje Johnson & Johnson (NYS: JNJ) drożały po tym, jak koncern okazał lepsze od oczekiwań wyniki finansowe za pierwszy kwartał. Sprzedaż szczepionek na COVID-19 w Stanach Zjednoczonych wyniosła 100 mln dolarów.
Większość sektorów S&P 500 zakończyły wtorek pod kreską. Najgorzej wypadły sektor przemysłowy (XLI ), sektor dóbr luksusowych (XLY ) i sektor finansowy (XLF ). Zyskały jednie sektor usług użyteczności publicznej (XLU ), sektor nieruchomości (XLRE ), sektor produktów powszechnego użytku (XLP ) i sektor opieki zdrowotnej (XLV ).
Kurs dolara amerykańskiego (UUP ) umocnił się we wtorek, ponieważ dochodowości obligacji skarbowych USA utrzymały się na wysokim poziomie. Indeks DXY, mierzący wartość dolara w stosunku do sześciu innych światowych walut, zwiększył się w popołudniowym handlu o 0,2%, odbijając się od siedmiotygodniowego minimum. Cena SPOT poszła w górę o 0,4% do 1775,46 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures na kruszec -- o 0,3% do 1775,6 dolara za uncję. Ropa naftowa straciła na wartości, kiedy inwestorzy zaczęli obawiać się, że Indie mogą przywrócić obostrzenia związane z pandemią koronawirusa w reakcji na rosnące liczby infekcji. Baryłka Brent Crude (BNO ) potaniała o 0,72% do 66,57 dolara, a baryłka West Texas Intermediate (USO ) -- o 1,48% do 62,44 dolara.
W środę traderzy zareagują na wyniki finansowe Netfliksa (NFLX ), Verizona (VZ ) oraz Chipotle (CMG ).