W czwartek Wall Street pokryło się czerwienią już trzecią sesję z rzędu. Rynki obserwują coraz bardziej słabnące nadzieje na szybkie przyjęcie kolejnego pakietu pobudzającego amerykańską gospodarkę. Ponadto, inwestorzy rozczarowali się najnowszym raportem z rynku pracy, który wskazuje na zahamowanie procesu naprawy gospodarczej.
Departament Pracy USA poinformował, że w zeszłym tygodniu wnioski o zasiłek dla bezrobotnych złożyło 898 000 Amerykanów - więcej niż oczekiwali ekonomiści. Pandemia koronawirusa pozostanie zagrożeniem dla rynku pracy do czasu, aż sytuacja względnie unormuje się dzięki szczepionce.
W czwartek odbyła się kolejna rozmowa w sprawie pakietu stymulacyjnego między spikerką Izby Reprezentantów Nancy Pelosi a sekretarzem skarbu USA Stevenem Mnuchinem. Mnuchin powiedział w wywiadzie w programie "Squawk Box" na CNBC, że nie pozwoli, by "problem związany z testowaniem [na COVID-19] stał na drodze" do przyjęcia programu pomocy dla przedsiębiorstw i obywateli. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zachęcił Kongres do zaakceptowania pakietu wartego więcej niż zaproponowane przez niego 1,8 bln dolarów. A jednak, ze względu na liczne kwestie sporne dzielące kongresmanów wprowadzenie pakietu przed listopadowymi wyborami prezydenckimi zdaje się niemożliwe.
S&P 500 Index (SPY ) poszedł w dół o 0,15% (o 5,34 pkt. do 3483,33 pkt.), Dow Jones Industrial Average (DIA ) - o 0,07% (o 18,68 pkt. do 28495,32 pkt.), a Nasdaq Composite Index (QQQ ) - o 0,47% (o 54,86 pkt. do 11713,87 pkt.).
Akcje Facebooka (FB ) i Twittera (TWTR ) potaniały po tym, jak oba serwisy społecznościowe zablokowały na swoich platformach artykuł New Jork Post. Posunięcie gigantów przez niektórych odbierane jest jako przejaw politycznej cenzury. Fastly (FSLY ) zaliczyło ponad 27-procentowy spadek notowań ze względu na obniżenie prognozy dotyczącej przychodów za trzeci kwartał. Obniżka ma związek z ograniczeniem korzystania z usług chmurowych przez największego klienta - aplikację społecznościową TikTok.
Na początku czwartkowej sesji wszystkie sektory amerykańskiej gospodarki weszły na ujemne terytorium, ale jeszcze przed zamknięciem nad kreskę powróciło sześć z nich. Najlepiej wypadły sektor energetyczny (XLE ) i sektor finansowy (XLF ), co było możliwe dzięki dobrym rezultatom finansowym dużych banków i lepszym od oczekiwań danym rynku naftowego. Sektor usług komunikacyjnych (XLC ) i sektor opieki zdrowotnej (XLV ) osiągnęły najgorsze wyniki ze względu na wyprzedaż akcji Facebooka i Twittera, a także wiadomość o wstrzymaniu badań klinicznych prowadzonych przez Vertex Pharmaceuticals (VRTX ).
Kurs dolara amerykańskiego (UUP ) umocnił się w czwartek, sugerując zatrzymanie się procesu naprawy gospodarczej. Indeks DXY urósł o 0,5% względem indeksów innych światowych walut. Złoto (GLD ) zyskało na wartości za sprawą apelu Donalda Trumpa o przyjęcie większego pakietu stymulacyjnego przed wyborami prezydenckimi. Cena SPOT zwiększyła się o 0,3% do 1906,16 dolara za uncję, a cena kontraktów terminowych futures na kruszec - o 0,1% do 1908,9 dolara za uncję. Ropa naftowa początkowo taniała w cieniu słabnących prognoz dotyczących popytu. Ceny odbiły się jednak dzięki wiadomości o spadku amerykańskich zapasów surowca. Kurs baryłki Brent Crude (BNO ) spadł o 0,6% do 43,06 dolara, a baryłki West Texas Intermediate (USO ) - o 0,19% do 40,96 dolara.
W piątek uczestnicy rynku skupią się na najnowszych danych dotyczących handlu detalicznego i nastrojów konsumenckich.