Wtorkowa sesja na Wall Street zaczęła się optymistycznie - od wzrostów, jednak na zamknięciu indeksy giełdowe oddały zgromadzone zyski. Wyprzedaż w sektorze technologicznym pociągnęła w dół S&P 500 oraz Nasdaq. Dow Jones Industrial Average zaliczył niewielki wzrost pod wpływem doniesień o spadku wskaźników infekcji, hospitalizacji i zgonów z powodu koronawirusa. Jak podaje Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom USA (CDC), ponad połowa amerykańskiej populacji przyjęła już przynajmniej jedną dawkę wakcyny Pfizera
We wtorek dobrze poradziły sobie sektory cykliczne, takie jak sektor energetyczny
Na zamknięciu S&P 500 Index
JBS, największa na świecie firma produkująca i przetwarzająca mięso, ogłosiła w czwartek, że z powodu ataku hackerskiego, którego ofiarą padała w zeszły weekend, była zmuszona wstrzymać pracę w kilku dużych zakładach zlokalizowanych w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Przerwa w produkcji zagraża łańcuchowi dostaw i może przyczynić się do wzrostów cen żywności.
"W niedzielę, 30 maja JBS USA zauważyło, że stało się celem zorganizowanego ataku hackerskiego na niektóre z serwerów obsługujących systemy IT w Ameryce Północnej i Australii" - oświadczył koncern.
Po południu S&P 500 Index
Aktywność sektora produkcyjnego USA wzrosła w maju bardziej niż oczekiwano dzięki rosnącemu popytowi i odmrażaniu się krajowej gospodarki.
Publikowany przez Institute for Supply Management indeks PMI zwiększył się z 60,7 pkt. w kwietniu do 61,2 pkt. w maju. Zwyżka nastąpiła w najszybszym tempie od marca. Ekonomiści spodziewali się wzrostu do 61 pkt., podaje Bloomberg. Odczyt powyżej neutralnego poziomu 50 pkt. oznacza ekspansję sektora.
Na otwarciu S&P 500 Index zyskiwał 0,7% (29,36 pkt. do 4233,47 pkt.), Dow Jones Industrial Average - 0,9% (311,68 pkt. do 34841,13 pkt.), a Nasdaq Composite Index - 0,54% (73,63 pkt. do 13825,46 pkt.).