Firma Unilever
Na przykład marka w Indiach została zmuszona do zmiany nazwy z "Fair and Lovely" na "Glow and Lovely", ponieważ jej klienci byli oburzeni rzekomym negatywnym stereotypizowaniem ciemniejszych odcieni skóry.
Podstawowym celem firmy Unilever jest nie tylko powiększenie bazy klientów, ale też ukształtowanie silniejszych wartości firmy, a także wspieranie więzi z jej konsumentami. Próbując pozbyć się terminu "normalny" z opisów szamponów i kremów, konsumenci ostatecznie poczują się bardziej docenieni i uwzględnieni w grupie docelowej.
Wyniki niedawnej ankiety przeprowadzonej wśród 10 000 osób, zleconej przez Unilever, pokazały, że około 70% uważa termin "normalny" za wykluczający, zwłaszcza kontekście reklamy. Ruch w kierunku zmiany nosi tytuł "Positive Beauty", co poskutkuje również zmianami w sposobie projektowania produktów. Ze względu na sposób, w jaki konsumenci reagują na produkty, Unilever chce położyć kres wszelkiej dyskryminacji.
W tym samym badaniu stwierdzono, że około 52% ankietowanych zwraca teraz większą uwagę na kwestie społeczne przed zakupem produktów, zwłaszcza związanych z urodą. Strategia "Positive Beauty" ma na celu zagłębienie się w doświadczenia oraz trendy konsumenckie.
"Miliard ludzi korzysta każdego dnia z naszych produktów kosmetycznych i higieny osobistej, a jeszcze więcej widzi nasze reklamy, dzięki czemu nasze marki mają moc, by naprawdę coś zmienić. W ramach tego dążymy do walki ze szkodliwymi normami i stereotypami oraz do ukształtowania szerszej, znacznie bardziej kompleksowej definicji piękna" - powiedział Sunny Jain, prezes Unilever Beauty and Personal Care.
Niektóre z innych sposobów, w jakie strategia "Positive Beauty" przyniesie pozytywne zmiany dla konsumentów, to: promowanie równości płci; poprawa zdrowia i samopoczucia; pomoc w ochronie i regeneracji 1,5 mln hektarów ziemi, lasów i oceanów do 2030 r.; oraz wspieranie globalnego zakazu testowania kosmetyków na zwierzętach do 2023 roku.
Strategia "Positive Beauty" firmy Unilever, choć wkracza na obce terytorium, przyniesie miejmy nadzieję pozytywną zmianę i sprawi, że ludzie poczują się bardziej uwzględnieni w bardzo wykluczającym świecie. Będzie to wyzwanie zarówno dla norm społecznych, jak i oczekiwań, ale istotnym jest, że przedsięwzięcie to ma na celu wspieranie praw jednostki i promowanie inkluzywności.