Wyprzedawanie, które miało miejsce na zamknięciu, wyeliminowało wszelkie ślady zysku w środę. Chociaż Nasdaq 100 utrzymał 14 punktowy zysk (0,35%) z całego dnia i tak w ostateczności znalazł się daleko poza swoim najlepszym wynikiem. S&P 500 zakończyło dzień bez zmian (-0,02%), a Dow spadł 95 punktów (-0,60%). Chociaż notowania na rynkach w środę były bardzo zróżnicowane, wszystkie akcje podzieliły ten sam los. Środa przyniosła dobre wieści dla notowań akcji Netflixa (NFLX ), który zyskał 2,69%. Jak wynika z raportu przygotowanego przez Ampere Analysis, gigant streamingu wyda prawie 25% swojego początkowego budżetu na treści na tytuły wyprodukowane poza Stanami Zjednoczonymi. Firma analityczna twierdzi, że Netflix skupia się na Francji, Włochach, Hiszpanii i Wielkie Brytanii. Inwestorzy uznali tę wiadomość za dobrą, ponieważ te dodatkowe treści, jeśli zostaną wprowadzone prawidłowo, przyciągną więcej subskrybentów i napędzą rozwój. Jak będzie, czas pokaże.
Mocno dzień zaczęły również notowania akcji węgla, ale i tak nie były w stanie odpędzić sprzedających. Akcje Consol Energy (CNX ) zmierzały ku szczytowi, ale i tak spadły 4,25% po decyzji Sądu Najwyższego o zablokowaniu planu prezydenta Obamy dotyczącego nałożenia limitów emisji dwutlenku węgla przez zakłady mocy. Głosy sędziów, z przewagą 5-4, wstrzymały mający poprawić stan środowiska Environmental Protection Agency's Clean Power Plan aż do końca ostatnich miesięcy urzędowania prezydenta Obamy. Chociaż w krótkiej perspektywie jest to dobra wiadomość, traderzy nie mogą zapomnieć o poważnych spadkach akcji węgla mających miejsce w ciągu ostatnich lat.
Na koniec mamy dla was kolejne złe wiadomości. SolarCity (SCTY ) spadło w środę aż 29%. Notowania akcji poleciały w dół do nowego niżu z 52 tygodni po tym jak spółka ogłosiła, że spodziewa się większych strat z pierwszego kwartału niż myślała. Jest to spowodowane tym, że w zeszłym roku nie udało się zrealizować celu zainstalowania odpowiedniej liczby paneli słonecznych, pomimo tego, że w 2014 roku spółka zanotowała skok o 73%. Największy krajowy instalator paneli słonecznych, wspierany przez Elona Muska założyciela Tesli (TSLA ), stracił prawie połowę swojej wartości w ciągu ostatnich 12 miesięcy w związku z obawami dotyczącymi zapotrzebowania na energię odnawialną. Obawy te zbiegły się teraz w czasie z wyjątkowo niskimi cenami ropy.