Kondycja amerykańskiego rynku pracy w grudniu znacznie przekroczyła oczekiwania największych optymistów. Zatrudnienie poza rolnictwem wzrosło w ubiegłym miesiącu o 312 tys. pracowników, co jest najlepszym wynikiem od lutego, po stosunkowo słabym listopadzie. Oczekiwania analityków wynosiły średnio 177 tys. nowych miejsc pracy i, co ważne, tak silnemu popytowi na pracowników towarzyszył wzrost płac. Średnia stawka godzinowa wzrosła w grudniu o 3,2 procent r/r, poprzednio w listopadzie było to 3,1 proc. w listopadzie.
Nawet wzrost stopy bezrobocia z 3,7 procent. do 3,9 procent został pozytywnie odebrany, ponieważ jest wynikiem większej aktywności zawodowej, co można zaobserwować na podstawie wzrostu wskaźnika partycypacji. Piątkowe dane z rynku pracy kontrastują z odczytem danych ISM z zeszłego tygodnia, badania nastrojów biznesowych w amerykańskim przemyśle wytwórczym (odpowiednik PMI). Wskaźnik ten odnotował największy spadek od 2008 r., zniżkując do wartości 54,1 pkt. Badane firmy zgłosiły, że odczuwają skutki konfliktu handlowego z Chinami. W ubiegły czwartek Robert Kaplan, pełniący obowiązki szefa oddziału Rezerwy Federalnej w Dallas, powiedział w wywiadzie, że z powodu zawirowań na kilka kwartałów podwyżki stóp mogą zostać wstrzymane. Odniósł się do sygnałów pojawiających się od listopada po publikacji wcześniejszych danych z rynku pracy. Jego słowa zmniejszyły oczekiwania inwestorów, że w 2019 r. Fed dokona dwóch podwyżek stóp - docelowo o 0,25 punktu procentowego każda.
Marc Chandler, główny strateg ds. Rynku w Bannockburn Global Forex, powiedział: "Rynek zaczął nawet wyceniać obniżkę stóp procentowych w tym roku. Grudniowe dane z rynku pracy potwierdzają nasze przekonanie, że takie pogłoski są przedwczesne, że Fed zrobi sobie przerwę przynajmniej do marca. W marcu sytuacja w gospodarce będzie wyraźniejsza: najwyższy wzrost zatrudnienia i wzrost płac na cyklicznym szczycie za 10 miesięcy będzie napędzać konsumpcję."
Po publikacji danych szef Fed, Jerome Powell, podczas piątkowego wystąpienia w Stowarzyszeniu Ekonomicznym (AEA) w Atlancie, powiedział, że amerykański bank centralny może zrobić przerwę w podwyżkach stóp procentowych, jeśli gospodarka USA osłabnie. Zapewnił również inwestorów, że słucha sygnałów płynących z rynków.
"To niesamowite, że dane z amerykańskiego rynku pracy nieoczekiwanie wskazały na dobre fundamenty" - mówi Shoji Hirakawa, główny strateg globalny w Tokai Tokyo Research Institute. "Będą silne zakupy akcji na rynkach przez tych, którzy wycenili recesję" - dodaje. Tymczasem zaczynają się rozmowy o handlu między USA i Chinami. Tutaj, ze względu na ostrożność, Nader Naeimi, szef rynków w AMP Capital Investors Ltd., zaleca: "Po tylu iluzorycznych nadziejach w handlu USA-Chiny, rynki traktują ostrożnie wszelkie pozytywne sygnały", mówi Naeimi.