Po niemal 10 latach rozbudowy, która wymagała wydatków w wysokości 5,4 mld USD, a także trudu 40 tys. pracowników, niedawno odnowiony Kanał Panamski oficjalnie rozpoczął swoją działalności w niedzielę, 26 czerwca. Obserwując mieszkańców Panamy, a także odwiedzających, którzy wymachiwali flagami oraz świętowali wnosząc okrzyki w rytmie entuzjastycznych fanfarów, Juan Carlos Varela, prezydent Panamy zabawiał zagraniczne delegacje w czasie zorganizowanego w weekend wieczorku. W ramach ostatniej rozbudowy historyczny kanał został wyposażony w nowe śluzy oraz poszerzone kanały, które sprawiają, że nawet większe statki mogą szybciej przepływać przez cieśninę. Stanowi to dobrą wiadomość dla Panamy, ponieważ kanał będzie się dzięki temu nadal liczył na konkurencyjnym rynku oceanicznym.
Nie sposób nie wspomnieć o tym, jak ważną role odgrywa Kanał Panamski w gospodarce oraz narodowej symbolice. Stwierdzenie, że ten trafny palindrom - człowiek, plan, kanał: Panama - nie tylko opisuje znaczenie Kanału Panamskiego dla Panamczyków, lecz również ich relację ze Stanami Zjednoczonymi, a zatem ojczyzną pierwszych budowniczych i operatorów kanału, nie byłoby z pewnością zbyt bezczelne. Zanim kanał przekazano Panamie w 1999 roku w ramach traktatu o jego neutralności był on niemal przez stulecie symbolem gwiaździstego imperializmu na tropikalnym terytorium. Dlatego też w pewnym stopniu emocjonalne korzyści płynące z rozbudowy kanału należą się Panamie. Chociaż kanał w swej pierwotnej formie został zbudowany przez Stany Zjednoczone, za jego utrzymanie oraz przeprowadzenie długo oczekiwanej renowacji odpowiadała właśnie Panama, mimo wielu opóźnień, które zniechęciły obywateli oraz negatywnie wpłynęły na ich nastroje.
Korzyści finansowe polegają na tym, że rozbudowa Kanału Panamskiego, miejmy nadzieję, będzie napędzała ponowny wzrost wymiany handlowej, na której w dużej mierze opiera się krajowa gospodarka. Międzynarodowe spółki, w szczególności te, które koncentrują się na spedycji, prawdopodobnie rozszerzą swoją działalność w Panamie. Maersk Group, która zarządza globalnym konglomeratem transportu wodnego zaczęła się już przygotowywać na tę okazję. Podobne spółki zajmujące się handlem ropą naftową i gazem ziemnym, również będą się starały rozszerzyć swoją działalność.
Amerykańskie porty odnoszą się do tego wzrostu aktywności pozytywnie, nie są jednak pewne, czy zdołają poradzić sobie z oczekiwanym rozwojem działalności na rynku spedycji - dostosowanie się zajmie im z pewnością trochę czasu. Wiele portów, takich jak Tampa czy Nowy Jork, jest ograniczonych rozmiarami statków, które mogą stać w porcie w danym czasie, i będą musiały same pomyśleć o ekspansji, jeśli chcą dostosować się do wzrostu w obrotach handlowych.
-- Więcej o wpływie nowego Kanału Panamskiego na amerykańską i światową gospodarkę pisaliśmy w tym artykule. ---
Oczywiście jest jeszcze druga strona medalu, a na drodze do realizacji tak wielkiego przedsięwzięcia czyha wiele niebezpieczeństw, takich jak wzrost przestępczości międzynarodowej, szczególnie jeśli chodzi o przemyt czy handel ludźmi. Amerykańscy urzędnicy ostrzegają, że kartele narkotykowe mogą skorzystać z okazji, która pojawia się wraz z rozbudową kanału, i zwiększyć eksport narkotyków. Przyszłe wyzwania związane z egzekwowaniem prawa mogą jednak zachęcić do opracowania nowych metod przeciwdziałania potencjalnemu wzrostowi nielegalnej działalności.
Na koniec jedna uwaga natury refleksyjnej: pierwszym statkiem, który przepłynął przez rozbudowany Kanał Panamski, był czarny masywny chiński statek towarowy, przewożący 9473 kontenery, którego właścicielem jest Cosco Shipping Panama. Jeśli się nad tym zastanowić, to wydaje się, że miało to symboliczne znaczenie: chiński frachtowiec otwiera kanał, który był niegdyś unikatową ikoną Stanów Zjednoczonych i Ameryki Środkowej. Biorąc pod uwagę to, że większość towarów, które są transportowane przez Kanał Panamski, przewozi się ze wschodnich Stanów Zjednoczonych do Azji Wschodniej, tego typu obserwacja trafnie podsumowuje zmiany, jakie zachodzą obecnie w światowej gospodarce.
W czasie ceremonii otwarcia minutą ciszy uczczono pamięć wszystkich tych, którzy zginęli pracując nad naprawą oraz rozbudową historycznego obiektu, który ma już 102 lata..