Nie istnieje inwestor, który nie żałowałby podjęcia złej decyzji. Wielu najbogatszych inwestorów ma na swoim koncie złe decyzje związane z zakupem akcji potencjalnego "jednorożca", którego notowania nagle gwałtownie spadły. Nawet doświadczeni inwestorzy żałują, że zrezygnowali z zakupu akcji przyszłego Amazona
Dużo lepiej jest kupić wspaniałą firmę za przeciętną cenę, niż przeciętną firmę za wspaniałą cenę. Nawet sam guru inwestycji, czyli Warren Buffett, żałuje, że nie zainwestował w przyszłe "jednorożce" - w szczególności w Amazon i Alphabet. Buffett stwierdził, że mylił się odnośnie przyszłych wartości 81 milionów udziałów IBM

Wycena spółek technologicznych niekiedy przewyższa racjonalną wycenę - jest skutkiem nadmiernej wiary w osiąganie kolejnych rekordowych poziomów. Dobrym przykładem jest bańka internetowa (dot-com bubble), czyli boom na zakup akcji spółek z branży IT, których kursy gwałtownie wzrosły w krótkim okresie czasu. W tym okresie wiele dot-comów upadło, np. Pets.com lub Webvan, natomiast wielkie giganty technologiczne takie jak eBay
Amazon obchodzi 20 rocznicę swojego IPO, a obecnie jest wyceniany na blisko 460 miliardów dolarów. Inwestor, który zakupiłby akcje Amazona za 1 000 dolarów w dniu wejścia na rynek, zarobiłby na nich blisko 638 000 dolarów. W 1997 roku akcje Amazona były wyceniane tylko na 18 dolarów, a obecnie to ponad 950 dolarów, jednak przez cały okres kurs nie zawsze osiągał coraz wyższe poziomy, a Amazon mógł podzielić los podobnych spółek technologicznych, które zbankrutowały w końcowej fazie bańki internetowej. Inwestor, który zaryzykował życiowe oszczędności kupując za nie akcje Amazona stałby się milionerem, jednak postawienie wszystkiego na jedną spółkę wydaje się być ryzykowne.

Blue chipy charakteryzują się tym, że mają stabilne źródło dochodu i przez inwestorów są traktowane jako bezpieczna przystań, ponieważ zazwyczaj wypłacają atrakcyjną dywidendę. Jednak historia zna przypadki, kiedy pewne "jednorożce" bankrutowały lub traciły przewagę na rynku, np. trudna sytuacja Eastman Kodak z powodu zmian technologicznych. Świat finansów wiele razy przeżywał większe lub mniejsze kryzysy. Najlepszym sposobem zabezpieczenia się przed gwałtownym spadkiem wartości portfela jest dywersyfikacja, czyli zmniejszenie ryzyka inwestycyjnego poprzez podział portfela, w skład którego wchodzą instrumenty finansowe różniące się między sobą pod względem rynku, branży oraz zasięgu geograficznego. Nie wierz w jednorożce.