Goldman Sachs Group Inc
Bank stoi obecnie w obliczu wewnętrznego sprzeciwu i wyzwań operacyjnych, co skłania go do ponownej oceny tego strategicznego działania.
Zmiana zdania banku wynika z wyzwań operacyjnych i finansowych napotkanych od czasu uruchomienia karty kredytowej Apple i innych produktów pożyczkowych dla konsumentów, jak donosi The Wall Street Journal.
Goldman Sachs sprzedaje GreenSky ze znaczną stratą, firmę, którą nabył w zeszłym roku. Transakcja będzie miała wpływ na zysk na akcję Goldman Sachs w III kwartale w wysokości (0,19) USD.
Bank pozbył się również większości swojego portfela pożyczek osobistych, co oznacza szybki odwrót od sektora pożyczek konsumenckich.
Niektóre osoby na wyższych stanowiskach w Goldman Sachs opowiadają się za całkowitym wycofaniem się z pożyczek konsumenckich, w tym zaprzestaniem obsługi karty kredytowej Apple i innych produktów.
Przedsięwzięcie związane z pożyczkami konsumenckimi nie było tak dochodowe, jak przewidywano, a partnerzy w banku przypisują wyzwania dyrektorowi generalnemu Davidowi Solomonowi.
Kontrola regulacyjna i nieefektywność operacyjna spotęgowały bolączki banku w tym sektorze.
Partnerstwo Goldmana z Apple, głównie w zakresie kart kredytowych, jest obecnie przedmiotem analizy. Rozważane opcje obejmują zezwolenie Apple na przyjęcie bardziej znaczącej roli we współpracy lub przeniesienie produktów konsumenckich do American Express Co
Urząd ochrony finansowej konsumentów (Consumer Financial Protection Bureau) prowadzi dochodzenie w sprawie praktyk Goldmana w zakresie zarządzania rachunkami kart kredytowych. Bank stoi również w obliczu wyzwań związanych z procesem rozliczeniowym dla karty Apple, co prowadzi do nieefektywności operacyjnej.
Goldman przenosi zasoby z pożyczek konsumenckich do Project Blue, wewnętrznej inicjatywy mającej na celu rozwiązanie kwestii regulacyjnych.
Przyszłość banku w zakresie pożyczek konsumenckich pozostaje niepewna, a nadchodzący raport kwartalny ma zapewnić większą przejrzystość.
Kurs akcji: cena akcji GS wzrosła w poniedziałek o 0,68% do 311,40 USD przed otwarciem sesji.