Na zakończenie niezwykle zmiennego tygodnia, który rozpoczął się od kryzysu wywołanego Brexitem, wartość indeksu S&P 500 wzrosła o 3,2%. Dwa czynniki, które omówiliśmy już w zeszłym tygodniu, powstrzymały dalszy rozwój tego kryzysu: po pierwsze, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Brexit opóźni kolejną podwyżkę stóp procentowych; po drugie, wkrótce po zakończeniu drugiego kwartału rozpocznie się okres "dekorowania okienek" (window dressing), w czasie którego inwestorzy instytucjonalni, będą się starali kupować aktywa i utrzymywać ich wysokie notowania na rynku, żeby móc pochwalić się wysokimi zwrotami z inwestycji. Wymienione czynniki nie tylko powstrzymały dalszy rozwój kryzysu, lecz w zasadzie sprawiły, że w ubiegłym tygodniu mogliśmy obserwować na rynku wyraźny trend wzrostowy. Poziom niepewności rynkowej nadal jest jednak wysoki. Dobre wiadomości nie powinny doprowadzić do wzrostu notowań, jednak złe wiadomości, mogą spowodować presję na sprzedaż, która może z kolei być wyższa od presji na kupno. Wśród czynników, które mogą doprowadzić do zmian notowań w przyszłym tygodniu, należy wymienić czerwcowy raport o zatrudnieniu, który zostanie przedstawiony w piątek, a także sezon publikowania raportów giełdowych, który wkrótce się rozpocznie.
Spójrzmy na rynek z perspektywy analizy technicznej. Patrząc na dzienny wykres indeksu S&P 500 możemy zauważyć załamanie notowań wywołane Brexitem. Na wykresie widzimy jednak również wyraźne odbicie, które po nim nastąpiło. Jak widać na wykresie, wartość indeksu znalazła się na silnym poziomie oporu, i nie spodziewam się, jak już wcześniej podkreślałam, żeby notowania na rynku miały nadal wzrastać. Niemniej jednak, złe wiadomości, mogą doprowadzić do spadków.
Przejdźmy teraz do wykresów z poprzedniego tygodnia. Dwa tygodni temu omawialiśmy dwa wykresy: pierwszy z nich przedstawiał notowania Crown Castle International
Spójrzmy teraz na wykresy na nadchodzący tydzień. Pierwszy z nich przedstawia długą pozycję w akcjach U.S. Silica Holdings