Circle i Coinbase, dwie z największych i najbardziej rozpoznawalnych spółek działających w sferze kryptowalut, rozpoczynają współpracę w celu wprowadzenia ulepszeń do konceptu stablecoinów. 23 października zostało ogłoszone wspólne przedsięwzięcie obu firm o nazwie CENTRE Consortium, mające na celu przyspieszenie procesu przyjęcia kryptowalut opartych na tradycyjnych walutach (FIAT), na przykład na dolarze amerykańskim.

Circle, warty 3 mld dolarów start-up z branży fintech, stworzył w maju własnego stablecoina - USD Coin (USDC), z którego od 22 października mogą korzystać użytkownicy Coinbase. To pierwszy raz, kiedy giełda zdecydowała się na dodanie stablecoina do swojej listy notowanych kryptowalut.

Cena Bitcoina (BTC) wynosiła w zeszłym roku 20 000 dolarów, a ze względu na to, że teraz spadła do 6 000 dolarów, ciężko jest wykorzystać tę monetę jako środek przechowywania wartości. Stablecoin, na przykład USDC od Circle, ma odpowiadać papierowemu dolarowi amerykańskiemu w stosunku 1:1. Circle podkreśla, że każda moneta USDC jest zabezpieczona jednym dolarem amerykańskim, a wszystkie kryptowaluty znajdują się na kontach podlegających regularnym audytom i sprawozdawczości publicznej.

Współzałożyciele firmy - Jeremy Allaire i Sean Neville - przekonują, że "Coinbase i Circle dzielą wspólną wizję otwartego, globalnego systemu finansowego, opartego na kryptowalutach i zbudowanego na blockchainowej infrastrukturze. Realizacja tej wizji wymaga współpracy liderów rynkowych w celu stworzenia interoperacyjnych protokołów i standardów."

Coinbase natomiast opublikowało na swojej stronie wpis o treści: "Postrzegamy uruchomienie USDC jako ważny krok w kierunku bardziej otwartego systemu finansowego. Zaletą opartego na blockchainie cyfrowego dolara, takiego jak USDC, jest łatwiejsze programowanie, wysyłanie, korzystanie w aplikacjach i lokalne przechowywanie niż w przypadku tradycyjnego dolara amerykańskiego."

Inne stablecoiny nie zdołały dowieść swojej stabilności. W październiku cena Tethera (USDT), która ustalana jest w stosunku do dolara, spadła poniżej 90 centów po tym, jak powiły się doniesienia, że giełda Bitfinex ma być niewypłacalna. Przeciwnicy Tethera od dawna twierdzą, że monety USDT nie są zabezpieczone taką samą ilością dolarów amerykańskich.

Partnerstwo Circle i Coinbase może mieć przełomowy charakter. Niektórzy są zdania, że dzięki niemu użytkownicy kryptowalut będą mogli korzystać z zdecentralizowanych aplikacji, nie obawiając się ryzyka bilansowego. Jeszcze inni mają co do tego wątpliwości, wskazując m.in. na niezbyt zachęcające interfejsy zdecentralizowanych aplikacji. Jakikolwiek wpływ na te aplikacje będzie miała współpraca obu kryptowalutowych przedsiębiorstw, z pewnością pomoże w realizacji zadania Circle, jakim jest wykorzystywanie zalet cyfrowych monet w usprawnianiu dolara amerykańskiego.

Autor posiada niewielką ilość BTC.