Akcje Blue Apron
Dla przypomnienia, Blue Apron to firma oferująca zestawy do samodzielnego gotowania, której ubiegłoroczny debiut giełdowy na NYSE był jednym z bardziej medialnych, a jednocześnie najmniej udany. Akcje sprzedawane po 10 $, dziś kosztują ledwo 2,5 $. Już w okolicach debiutu spółki, wyszła na rynek informacja, że Amazon
To wszystko mocno odbija się na bieżącej działalności Blue Apron - widać to wyraźnie w bieżących wynikach firmy. W ostatnim kwartale ubiegłego roku spółka odnotowała 15% spadek liczby klientów rok do roku. Wprawdzie średni przychód na klienta wzrósł o 2 USD do 248 USD rocznie, ale to nie rekompensuje odpływu konsumentów. W rezultacie przychody spadły o 13% do 188 mln USD, a spółka zanotowała większą stratę rok do roku w kwocie 39,1 mln USD. Niestety biznes niebieskiego fartucha jest w głębokiej defensywie: spółka w październiku zwolniła setki pracowników, a ze stanowiska zrezygnował dyrektor generalny Matt Salzberg. Jego miejsce zajął Brad Dickerson.
Do niedawna Blue Apron wydawał się realnym celem do przejęcia, wszak firma nie ma wysokiej wartości, jest wyceniana na kwotę 483 mln USD. Ostatnie posunięcia Amazonaa i Walmartaa dały do zrozumienia, że dużym graczom łatwiej jest uruchomić własną linię produktów korzystając ze zbudowanej już infrastruktury niż kupować Blue Apron. Dla spółki to dość ponura perspektywa, mimo że firma posiada 228 mln USD gotówki, którą może wykorzystać na usprawnienie i zoptymalizowanie oferty, łańcucha dostaw czy choćby przejęcie mniejszych firm. W praktyce będzie bardzo trudno wrócić do pierwszej ligi, segment został zdominowany przez zawodników wagi ciężkiej. Spółka jest zmuszona szukać niszy nie zagospodarowanej przez większych od siebie.