Amazon
Wszystko zaczęło się czternaście miesięcy temu, kiedy rozpoczęła się rywalizacja między północnoamerykańskimi miastami o przyjęcie pod swój dach Amazona wraz z 50 000 pracowników. Miasta starały się wygrać na różne sposoby, najczęściej jednak wydając miliony dolarów na polepszenie infrastruktury i stosując zachęty podatkowe.
Ostatecznie, technologiczny behemot zdecydował się na rozdzielenie drugiej siedziby między Crystal City w pobliżu Waszyngtonu oraz Long Island City w Queens.
Wybór dwóch rozwiniętych miast z listy liczącej aż 238 potencjalnych kandydatów zmusza do postawienia pytania, czy jawne informowanie o procedurze selekcji od początku było częścią strategii giganta w celu pozyskania korzystniejszych ofert.
Szum wokół decyzji w sprawie nowej siedziby Amazona odbił się szerokim echem na rynkach nieruchomości w wyżej wymienionych obszarach już kilka dni przed jej ogłoszeniem. Jeden z pośredników tak opisywał zainteresowanych nabywców gotowych do przejęcia okolicznych nieruchomości: "To przypomina moment podczas wyścigów konnych, kiedy wszystkie konie są ustawione w bramce startowej. Są nerwowe i gotowe do biegu, czekają tylko na otwarcie bramki."
W tym miejscu warto poruszyć jeszcze kilka innych kwestii dotyczących na przykład udzielanych przez państwo pakietów subsydiów, ulg podatkowych oraz wzajemnych oddziaływań władz lokalnych i dużych korporacji. W przeszłości, gdy spółki takie jak Nike
Co ciekawe, na rynkach nieruchomości w Crystal City i Long Island City od roku panuje bessa. Z tego powodu obecność Amazona jest dla nich dobrym znakiem. Przedsiębiorstwo może wnieść wartość dodaną, a także zapewnić nowe miejsca pracy, potrzebne w tych obszarach zwłaszcza teraz, kiedy powoli rosnące stopy procentowe tłamszą rynek.
"To wspaniała wiadomość dla sektora wynajmu nieruchomości, który zmagał się ze zbytnim nasyceniem" - powiedział Alexander Pereira z Long Island City, pracujący w branży brokerskiej od 10 lat. - "Już teraz jestem bombardowany telefonami od inwestorów, a także brokerów i inwestorów, którzy chcą robić wycieczki po moich nieruchomościach."
Sceptyczni inwestorzy są zaniepokojeni kłusownictwem prywatnych spółek z publicznymi funduszami. Zjawisko to nazywane jest "korporacyjną łapówką". Kompromis między ekspansją Amazona a ograniczeniem korporacyjnej władzy jest skomplikowanym zagadnieniem, ale mimo to stanowi element, na którym będzie się trzeba skupić w przyszłości.
"Nie zostaliśmy wybrani, żeby pełnić funkcję amazonowego drona" - przekonują senator Michael Gianaris i Jimmy Van Bramer z Rady Miasta Nowego Jorku w odpowiedzi na wiadomość o decyzji giganta. - "Nie powinno być tak, że 99% stara się udowodnić, że jest godne tego 1%. To Amazon powinien dowieść, że będzie odpowiedzialnym sąsiadem."
- https://www.theatlantic.com/ideas/archive/2018/11/amazons-hq2-spectacle-should-be-illegal/575539/
- https://www.cnn.com/2018/11/11/tech/amazon-real-estate/index.html
- https://www.nbcnewyork.com/news/local/NY-Pols-Slam-Reported-Amazon-HQ2-Plans-for-Long-Island-City-500232012.html
- https://www.cnn.com/2018/11/14/perspectives/amazon-hq2-major-cities-tech-economy/index.html