Niestety liczba przypadków zakażeń koronawirusem gwałtownie rośnie w wielu stanach USA, na które początek pierwszej fali zachorowań nie miał większego wpływu. Najbardziej dotknięte regiony to południe i południowy zachód. W sumie liczba zachorowań w Stanach Zjednoczonych jest obecnie wyższa niż w poprzednim szczycie pandemii w marcu i kwietniu.

Jedną z pozytywnych informacji jest to, że do tej pory liczba hospitalizacji i ofiar śmiertelnych nie wzrosła, tak jak w marcu i kwietniu. Można to przypisać między innymi temu, że zamiast osoby z grupy wysokiego ryzyka choroba dotyka młodych ludzi, którzy w najmniejszym stopniu przestrzegają wytycznych dotyczących dystansu społecznego, a także mają największe szanse na kontakt z wirusem ze względu na swoją pracę.

Jednakże jednym z niepokojących znaków jest to, że w wielu krajach, takich jak Włochy i Iran, pojawiły się podobne ogniska, gdzie wirus atakował wyłącznie młodych ludzi, a liczba hospitalizacji była niska. Jednak z około miesięcznym opóźnieniem choroba rozprzestrzeniła się na osoby starsze. Ponadto pojawiły się niepotwierdzone doniesienia, że ​​nawet młodzi ludzie, którzy zachorowali i wyzdrowieli, narażeni są na długotrwałe powikłania w zakresie wydajności płuc.

Powyższa sytuacja przyczynia się do wciąż rosnącego zapotrzebowania na środki ochrony osobistej. Z pewnością skorzysta na tym spółka Lakeland Industries (LAKE  ), która produkuje wiele kombinezonów i osłon twarzy noszonych przez lekarzy podczas kontaktów z pacjentami.

Nie dziwi również fakt, że koronawirus rozprzestrzenia się w dużej mierze w gabinetach lekarskich i szpitalach. W początkowej fazie pandemii akcje Lakeland w nieco ponad tydzień podskoczyły o 150%. Jednak później zwróciły większość tych zysków, ponieważ wielu spodziewało się, że wzrost popytu będzie jedynie tymczasowym katalizatorem wzrostu. Jednak akcje LAKE znów rosną, ponieważ staje się jasne, że zapotrzebowanie na środki ochrony nie jest niczym tymczasowym.

Wskaźnik ceny do zysku akcji spółki wynosi obecnie 14. W poprzednim raporcie finansowym firma wykazała przychód o 145% wyższy względem prognoz oraz zysk na akcję o 312% wyższy niż szacowano. Pomimo tego analitycy nie podnieśli znacząco celów na następny kwartał, co przyczyniło się do spadku notowań firmy. Jednak wzrost liczby zachorowań wskazuje na to, że było to błędne założenie.

Kolejną nauką, jaką możemy wyciągnąć z najnowszego wzrostu liczby przypadków zakażeń koronawirusem, jest skuteczność noszenia masek ochronnych. 3M (MMM  ) jest jednym z największych producentów masek N95. Chociaż trudno jest uzyskać dokładne dane, wielu uważa, że ​​obszary, w których noszenie masek jest obowiązkowe, odnotowują mniej zachorowań niż obszary, w których jest to zalecane, ale nie obowiązkowe.

Wiele krajów w Azji i Europie z powodzeniem kontroluje rozprzestrzenianie się koronawirusa i odnotowuje mniej niż 100 przypadków zachorowań dziennie, a stosowanie masek nie spotyka się z większym sprzeciwem obywateli. Gubernatorzy stanów takich jak Georgia i Teksas, którzy początkowo nie traktowali pandemii poważnie, teraz zachęcają do noszenia masek, ponieważ liczba zakażeń rośnie. Dopóki nie zostanie wypracowana odporność stadna lub nie zostanie stworzona łatwo dostępna szczepionka, noszenie masek będzie konieczne.