We wtorek amerykańskie rynki zdołały utrzymać się w okolicach rekordowych poziomów. Inwestorzy są przekonani, że Rezerwa Federalna USA zdecyduje się na obniżenie stóp procentowych w celu uniknięcia recesji gospodarczej. Optymistyczne nastroje zostały dodatkowo zasilone wiadomościami o amerykańsko-chińskiej umowie handlowej oraz i przedłużeniu terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej do stycznia.
S&P 500 Index (SPY) poszedł nieznacznie w dół o 0,089% (2,7 pkt), Dow Jones Industrial Average (DIA) - o 0,077% (20,89 pkt), zaś NASDAQ Composite Index (QQQ) - o 0,59% (49,13 pkt).
Jonathan Colub, analityk Credit Suisse, opublikował we wtorek raport, według którego spółki stanowiące ponad połowę kapitalizacji rynkowej S&P 500 okazały już swoje sprawozdania finansowe za trzeci kwartał. Rezultaty okazały się o 3,6% lepsze od oczekiwań. Zyski aż 71% firm były wyższe od prognoz. To jednak nie wystarczyło, by przekonać niektórych analityków, że rynki poruszają się dobrym kierunku. Sektor opieki zdrowotnej wyróżnił się w środę, notując najwyższe wzrosty. Dobrze poradziły sobie także: sektor produktów powszechnego użytku oraz sektor nieruchomości. Osłabieniu zaczęły ulegać: sektor technologiczny, sektor usług komunikacyjnych oraz sektor produktów luksusowych.
Mike Wilson, szef amerykańskiego zespołu strategów Morgan Stanley, napisał w poniedziałek, że choć S&P 500 powrócił na rekordowe poziomy, jest za wcześnie, by interpretować to jako oznakę końca gospodarczego spowolnienia.
Zaufanie konsumentów w USA spadło w październiku do najniższej wartości od czerwca, co miało związek z obawami dotyczącymi krótkoterminowej prognozy dla przedsiębiorstw oraz rynku pracy. Publikowany przez Conference Board indeks poszedł w dół z poziomu 126,3 do 125,9 pkt. Lynn Franco, dyrektora działu wskaźników ekonomicznych organizacji, powiedziała, że "nic nie wskazuje na to, by konsumenci mieli ograniczyć wydatki podczas okresu świątecznego."
W środę najwięcej zyskały: sektor opieki medycznej - 1,16%, sektor energetyczny - 0,42%, sektor przemysłowy - 0,39%, sektor nieruchomości - 0,38%, sektor finansowy - 0,28% oraz sektor użyteczności publicznej - 0,11%. Straciły zaś: sektor usług komunikacyjnych - 0,96%, sektor IT - 0,92%, sektor produktów luksusowych - 0,59% oraz sektor produktów powszechnego użytku - 0,04%.
Ropa naftowa typu West Texas Intermediate kontynuuje zniżki. Obecnie baryłka surowca jest tańsza o 0,4% i kosztuje 55 dolarów. Ropa typu Brent potaniała 0,13% do ponad 61 dolarów za baryłkę. Cena złota poszła w dół o 0,25% do 1488 dolarów za uncję.