Wchodząca w skład grupy Alphabet spółka Waymo jako pierwsza na świecie rozpoczęła testy samochodów całkowicie autonomicznych na drogach publicznych.
Sen się ziścił. Waymo, należąca do grupy AlphabetWcześniejsze w pełni autonomiczne testy Chryslerów Picifica
Teraz przyszła pora, aby rozwiązania Waymo przetestować na drogach publicznych. Jak na razie system będzie ograniczony geograficznie do granic miasta Chandler na przedmieściach Phoenix. Aby komputer mógł bezproblemowo nawigować samochód po ulicach miasta, stworzono szczegółową trójwymiarową mapę miasta w 3D. W dalszej kolejności mapy mają być rozszerzone o całą aglomerację Phoenix, a jeszcze potem na inne miasta.
Wybór stolicy Arizony jako miejsca testów nie był przypadkowy. Waymo, podobnie jak inne firmy zostały zachęcone przez władze stanu i jego przepisy, które nie nakładają praktycznie żadnych ograniczeń na samochody autonomiczne. W przeciwieństwie do sąsiedniej Kalifornii, władze nie wymagają sprawozdań z testów. Sporym atutem okazał się także pustynny klimat. Wysokie temperatury przez cały rok, spora ilość słońca, niewielkie opady deszczu oraz brak śniegu oraz lodu w połączeniu ze względnie niewielkim ruchem, szerokimi i prostopadle poukładanymi ulicami sprawiają, że prowadzenie auta nie jest tu skomplikowane. Aby przygotować samochody do trudniejszych warunków drogowych, testy z inżynierami na fotelu kierowcy prowadzone są jeszcze w pięciu innych miastach, w tym w Detroit w stanie Michigan.
Jak na razie pasażerami samoprowadzących się pojazdów będą inżynierowie Waymo. Ale jak zapowiada firma, mieszkańcy Chandler, którzy zapisali się do programu badań, za kilka miesięcy będą mieli możliwość skorzystać z darmowej przejażdżki. W dalszej perspektywie planowane jest wprowadzenie kursów komercyjnych dla ogółu klientów. Wiele zatem wskazuje, że Phoenix będzie pierwszym miastem z całkowicie autonomicznymi taksówkami.
Ale proces wprowadzenia systemu Waymo do komercyjnego użytku może jeszcze trochę potrwać. Jednym z wąskich gardeł jest tworzenie szczegółowych map obszaru, po którym porusza się auto oraz przesyłanie tych danych. Także udoskonalenie algorytmów, w celu przygotowania ich na wszystkie możliwe sytuacje zajmie jeszcze trochę czasu. Możliwe jest to poprzez zastosowanie uczenia się maszynowego lub ręczne zaprogramowanie komputera. Pierwsze rozwiązanie wymaga jednak ogromnej liczby przejechanych kilometrów, natomiast drugie armii programistów. Siostrzana spółka Google nie zamierza się spieszyć z ostatecznym wprowadzeniem systemu na drogi, ponieważ jakiekolwiek problemy z bezpieczeństwem mogą oznaczać ogromne kłopoty dla tego rewolucyjnego rozwiązania. W tym celu planowane jest zintensyfikowanie zbierania informacji poprzez zwiększenie floty samochodów testowych ze 100 do 500.
Waymo testami ulicznymi w Chandler zrobił krok naprzód dający mu niewielką przewagę nad konkurencją. Fakt, że to Waymo, a nie Uber, Tesla
- https://arstechnica.com/cars/2017/11/fully-driverless-cars-are-here/
- https://www.boston.com/cars/car-news/2017/11/09/waymos-autonomous-cars-cut-out-human-drivers-in-road-tests
- https://www.ft.com/content/dc281ed2-c425-11e7-b2bb-322b2cb39656
- http://www.phoenixnewtimes.com/news/autonomous-vehicles-continue-to-drive-without-rules-9853743
- https://www.theguardian.com/technology/2017/nov/07/google-waymo-announces-fully-autonomous-ride-hailing-service-uber-alphabet
- https://www.theverge.com/2017/11/7/16615290/waymo-self-driving-safety-driver-chandler-autonomous
- https://www.theverge.com/2017/10/31/16579180/waymo-self-driving-test-facility-castle-google
- https://www.wired.com/story/waymo-google-arizona-phoenix-driverless-self-driving-cars/