We wtorek wieczorem czasu polskiego, firma Apple
Ostatni raportowany kwartał wykazał dwucyfrowy wzrost zysków, napędzany przez wysoki popyt na nowe iPhone'y oraz gwałtowny wzrost w segmencie usług i dodatków.
Całkowite przychody Apple w pierwszym kwartale roku fiskalnego 2020 wyniosły 91,8 mld USD (wzrost o 9% r/r), co stanowi znacznie powyżej średnich prognoz analityków 88,5 mld USD, a także samej spółki, która znana z konserwatywnych szacunków celowała w wartości 85-89 mld USD. Innymi słowy - Apple sprzedaje swoje produkty za ponad 1 mld USD każdego dnia. Wyższy od oczekiwanych wzrost przychodów to także (nieco) większe marże (38,4% wobec 38% rok temu), stąd też ostatecznie zysk na akcję wyniósł 4,99 USD (wzrost o 19% r/r), znacznie powyżej prognoz rynkowych rzędu 4,55 USD na akcję. Ponadto spółka przeznaczyła kwotę 20 mld USD na skup akcji własnych, a także 3,5 mld USD w postaci dywidend. Apple to jedna z najbardziej zyskownych firm na świecie. Wyniki są rekordowe.
Najmocniej rzuca się w oczy powrót do wzrostów w zakresie sprzedaży iPhone'a. Po odnotowaniu spadków przychodów z iPhone'a w ubiegłym roku (cztery kwartały z rzędu), ten podstawowy produkt firmy powrócił do wzrostów - przychody z iPhone'a wzrosły o 8% do 56 mld USD, napędzane silnym popytem na ofertę najnowszego modelu iPhone 11, szczególnie w Chinach. Sam tylko iPhone wygenerował 61% całkowitych przychodów - Cieszymy się, że możemy odnotować najwyższy w historii kwartalny przychód Apple, napędzany silnym popytem na nasze modele iPhone'a 11 i iPhone'a 11 Pro oraz wszechstronne rekordy dotyczące usług i urządzeń do noszenia" - powiedział Tim Cook dyrektor generalny. Inną niespodzianką jest segment dodatków i akcesoriów, który po raz pierwszy przekroczył barierę 10 mld USD przychodów (wzrost o 37% r/r) - głównie za sprawą nowego Apple Watch i słuchawek AirPods. Same tylko dodatki generują już prawie 11% przychodów w ogóle.
Według spółki w bazie danych jest czynnych obecnie 1,5 mld urządzeń.
Przychody w pierwszym kwartale powinny wynieść 63-67 mld USD, co stanowiłoby wzrost o 8-15% r/r.
W środę akcje spółki były notowane na rekordowych poziomach 327 USD.