W pierwszy majowy weekend miało miejsce walne zgromadzenie akcjonariuszy Berkshire Hathaway (NYSE: BRK.A), amerykańskiego holdingu inwestycyjnego, na czele którego stoi Warren Buffett, legendarna "Wyrocznia z Omaha". To było wyjątkowe wydarzenie, ponieważ zostało przeniesione do Los Angeles, z powodu stanu zdrowia Charliego Mungera. Dla wielu inwestorów z całego świata to walne zgromadzenie było bardzo ciekawe i przełomowe, a także kontrowersyjne.
Podczas zgromadzenia poinformowano akcjonariuszy, że następcą legendarnego Warrena Buffeta będzie wiceprezes Greg Abel, który odpowiada za nie-finansową działalność Berkshire i od kilku lat jest prezesem Berkshire Hathaway Energy. Ogłoszono to trochę przypadkowo - Buffett powiedział, że "jeżeli, broń Boże, cokolwiek stanie się Gregowi, to następcą jego zostanie Ajit" - wspomniał o drugim wiceprzewodniczącym Ajicie Jain, który jest odpowiedzialny za działalność związaną z ubezpieczeniami. Warren powiedział, że "dyrektorzy są zgodni co do tego, że jeżeli coś stałoby mu się dziś wieczorem to Greg przejmie obowiązki jutro rano". Jednak Buffett wspomniał, że "jeszcze nigdzie się nie wybiera" - nie określono w jakich okolicznościach odda stery swojego wehikułu. Od dłuższego czasu dyskutowano na temat, kto przejmie obowiązki Buffetta i obaj - Ajit i Greg - byli postrzegani jako kandydaci na to stanowisko. Wiek jest czynnikiem decydującym dla zarządu - obecnie Greg Abel ma 58 lat, natomiast Ajit Jain - 69 lat. 97-letni Charlie Munger wspomniał, że "Greg zachowa kulturę" wyjaśniając w ten sposób, że natura organizacji i strategia Berkshire Hathaway przeżyje jego i Warrena Buffetta. Buffett w sierpniu skończy 91 lat. Wcześniej zakładano, że następcą Buffetta będzie David Sokol, który kierował MidAmerican Energy i NetJets, jednak w 2011 roku zdecydował się opuścić pokład Berkshire - objął udziały o wartości 10 milionów dolarów w firmie chemicznej Lubrizol na krótko przed rekomendacją zakupu tej firmy przez Berkshire.
Podczas Walnego Zgromadzenia wspomniano także o bieżących wydarzeniach na rynkach finansowych, czyli m.in. o wzrostach na Bitcoinie i day-tradingu za pomocą Robinhooda. Warren stwierdził, że aplikacja Robinhood zachęca miliony Amerykanów do spekulacji, czyli uprawniania hazardu. Natomiast Charlie Munger nazwał bitcoina "ohydnym wynalazkiem, który zaprzecza interesom cywilizacji". Skrytykował kryptowaluty - powiedział, że "nie ufa walucie, za którą stoi anonimowa postać (Satoshi Nakamoto) oraz za pomocą której przestępcy dokonują szemrane transakcje". Obecnie Berkshire Hathaway jest właścicielem ponad 60 firm z całego świata, w tym m.in. ubezpieczyciela Geico, producenta baterii Duracell oraz posiada udziały m.in. w Apple