Branża technologiczna jest jedną z niewielu, które oszczędziła pandemia koronawirusa. Invesco QQQ
Przedsiębiorstwa działające w tej branży osiągają dobre wyniki na giełdzie ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na usługi chmurowe. Zamykanie miejsc zatrudnienia z powodu COVID-19 zmusiło wielu pracowników do przejścia na pracę zdalną, a to w znacznym stopniu wzmogło popyt na narzędzia oferujące wirtualną łączność i funkcjonalność. To właśnie w tym obszarze nieoceniona okazuje się chmura obliczeniowa.
W sektorze chmurowym działa szeroka gama spółek, zaczynając od światowych gigantów technologicznych, a na niszowych przedsięwzięciach kończąc. Wyróżniamy trzy modele chmury obliczeniowej:
- software as a service, SaaS (ang. oprogramowanie jako usługa), który umożliwia internetowy dostęp do aplikacji przechowywanych na komputerze dostawcy usługi,
- infrastructure as a service, IaaS (ang. Infrastruktura jako usługa), który polega na tym, że usługodawca oferuje dostęp do całej infrastruktury informatycznej,
- platform as a service, PaaS (ang. platforma jako usługa), dzięki któremu deweloperzy otrzymują narzędzia do budowania internetowych treści.
Inwestorzy chcący zainwestować w tę branżę powinni rozważyć ETF-y. Oto kilka wartych uwagi funduszy:
Global X Cloud Computing ETF (NASDAQ: CLOU)
Ten ETF oferuje ekspozycję na spółki, które mają szansę rozwinąć się dzięki rozszerzeniu zastosowań chmury obliczeniowej. W jego skład wchodzą m.in.: Twilio, Zoom Video
First Trust Cloud Computing ETF
SKYY śledzi notowania wszystkich spółek, które działają w oparciu o jeden z trzech modeli chmury obliczeniowej: SaaS, IaaS lub PaaS. Jego składowe to duże firmy technologiczne, takie jak Amazon, Microsoft czy Alphabet, a także mniejsze spółki, jak na przykład VMware
WisdomTree Cloud Computing Fund
WCLD odwzorowuje notowania indeksu złożonego z amerykańskich producentów oprogramowania i dostawców usług w chmurze. W jego skład wchodzą giganci, na przykład PayPal