W ostatnim czasie rynek ETF ulega wyraźnej presji. ETF-y śledzą notowania towarów, obligacji i przede wszystkim akcji przedsiębiorstw z różnych gałęzi gospodarki, dlatego też nie dziwi ich reakcja na wzrost wolumenów obrotu do rekordowych poziomów wywołany ciągłą zmiennością na Wall Street. Poza tym, wartość ETF-owych aktywów z całego świata podwoiła się w 2019 roku do 6,4 bln dolarów. Część organów regulacyjnych wyraziła obawy, że te fundusze inwestycyjne mogą znaleźć się w jeszcze większych kłopotach, jeśli ze względu na niestabilność cenową większa grupa inwestorów postanowi opuścić rynek w tym samym momencie.
Obecnie najpopularniejszym wyborem są ETF-y na obligacje, ponieważ dochodowość amerykańskich obligacji skarbowych osiąga najwyższe w historii poziomy, co z kolei spowodowane jest wysoką niepewnością rynkową. Obligacje i środki pieniężne wydają się być jedynymi "bezpiecznymi" transakcjami szczególnie teraz, kiedy liczba sprzedających rośnie w alarmująco szybkim tempie.
Uczestnicy rynku chętnie wykorzystują dołki jako okazję do kupna ETF-ów po obniżonych cenach. Jak podaje Bloomberg, fundusz śledzący notowania Nasdaq 100 Index - Invesco QQQ Trust Series 1
"Sądzę, że inwestycje w spółki technologiczne to ostrożny wybór, który dla mnie ma wiele sensu" - powiedział Bob Philips ze Spectrum Management Group. - "To przez ich możliwość uzyskania dostępu do środków pieniężnych przy bardzo korzystnych poziomach zadłużenia, a także ich perspektywy wzrostu, jako że nasza gospodarka znów będzie się rozwijać, a sektor technologiczny stanie się kluczowym czynnikiem pobudzającym ten wzrost."
Wszystko wskazuje na to, że traderzy inwestujący w celu uzyskania świadczenia emerytalnego oraz stosujący inne długoterminowe strategie inwestycyjne powinni skorzystać z wyprzedaży na rynkach i zakupić wysoko oceniane akcji po znacznie obniżonych cenach.