Kreatywny marketing nie ma granic. Zwłaszcza jeśli jesteś fast foodową siecią Arby's, która wynajęła rapera... by obrazić swoich konkurentów.
Arby's, czyli znana w USA sieciówka, nieraz już pokazywała, że nie boi się kontrowersji w strategii marketingowej. Teraz jednak wygląda to na ich najbardziej ,,odjechaną" akcję w historii. We współpracy z raperem Pushą T nagrali ,,diss", czyli utwór wymierzony i obrażając kogoś, a celem jest McDonald's.
Raper w utworze bierze na cel kanapkę Filet-O-Fish McDonalda, która, jak wynika z utworu, zdecydowanie nie przypadła mu do gustu. "Powinieneś być zniesmaczony / Jak śmiesz sprzedawać kwadratową rybę, prosząc nas, abyśmy jej zaufali / Pół plasterka sera, Mickey D ma ograniczony budżet?", jak rapuje Pusha T w tym 75-sekundowym utworze-reklamie. Raper dodaje także, że produt McDonalda jest ,,utopiony w tatarze" i ,,nie ma smaku". Jako przeciwieństwo jest przedstawiony oczywiście produkt Arby's, chwalony za świeżą rybę i chrupiący smak. Dissowi towarzyszy również wideo, na którym pojawiają się rapowane linijki i kilka ujęć burgera Arby's. Pojawia się także scena z klaunem, co jest jawnym nawiązaniem do symbolu McD, czyli Ronalda McDonalda.
75-sekundowa piosenka została zainspirowana, jak powiedział raper dla Rolling Stone, urazą na McDonald's. Pusha T twierdzi, że sieciówka nie zapłaciła mu i jego bratu należycie za ich udział w pisaniu i wykonywaniu słynnego dżingla I'm Lovin' It. Jednak początki i proces jego powstania są kwestionowane.
Został wydany w 2003 roku i zawiera rap wykonywany właśnie przez Pushę T i jego brata No Malice. Do autorstwa dżingla przypisuje się również Pharrella Williamsa i Justina Timberlake'a, który zapłacił 6 milionów dolarów za pełną piosenkę o tym samym tytule.
W wywiadzie dla Rolling Stone o jego ucieczce do obozu Arby, Pusha T powiedział, że McDonald's zapłacił jemu i jego bratu tylko jednorazową opłatę, bez żadnych opłat licencyjnych, za pracę nad przełomową reklamą. Sam Pusha jednak mówił, że jest osobiście odpowiedzialny za dżingiel McD. ,,Jestem wyłącznie odpowiedzialny za styl I'm Lovin It i sam dżingiel. Zrobiłem to w bardzo młodym wieku i wczesnym momencie kariery, gdy nie oczekiwałem tak dużo pieniędzy. To coś, co zawsze męczyło mnie w późniejszym wieku. Wiedziałem, że powinienem mieć z tego większą stawkę. Z tego, co pamiętam, było to pół miliona lub milion dolarów dla mnie i mojego brata, ale to niewiele jeśli zobaczymy, jak długo ta kampania trwa. Musiałem pozbyć się tej energii, a reklama Arby's była na to idealnym sposobem. Pokazuję, że jestem ponad to" - mówił raper.
Wydaje się, że klientom i publice spodobał się pomysł Arby's na kreatywny marketing. Przez dwa dni diss zebrał na Twitterze ponad 4,5 miliona wyświetleń, a na YouTubie obecnie ma pół miliona odsłon. Ciekawe, czy inne fast foody również podążą tym śladem? Chętnie usłyszelibyśmy kolejne kawałki wymierzone w biznesowych przeciwników.