Firma Teva Pharmaceutical
Z oskarżenia Departamentu Sprawiedliwości USA wynika, że Teva była częścią kilku zmów mających na celu ustalenie cen leków generycznych i podział rynku. Spółka najwyraźniej robiła to z innymi firmami i jest siódmą, której postawiono zarzuty w trwającym dochodzeniu. Pomimo aktów oskarżenia, jak dotąd nie przeprowadzono żadnych procesów, a większość spraw została rozwiązana w drodze porozumień o odroczeniu postępowań karnych.
Zgodnie z aktami sądowymi złożonymi w sądzie rejonowym w Pensylwanii, zmowy miały miejsce około 2013 roku i kontynuowane były do końca 2015 roku. Według doniesień, Teva spiskowała z Glenmark Pharmaceuticals i Apotex w celu podniesienia cen leków na cholesterol, z Taro Pharmaceuticals
W sprawach dotyczących firm Apotex, Taro i Novartis, wszystkie były zmuszone do zapłaty ugody. Apotex zapłacił 24 mln USD, Taro 206 mln USD, a Novartis 195 mln USD. Glenmark nadal czeka na proces.
Według jednego z analityków, Teva jest narażona na znaczne koszty prawne związane z nadchodzącym procesem sądowym. Udowodnienie ustalania cen w sądzie nie będzie łatwym zadaniem dla Departamentu Sprawiedliwości USA, ale dla Tevy ryzyko jest wciąż realne. Jedną ze strat z pewnością będą koszty prawne związane z walką w sądzie.
"W oparciu o wcześniejsze ugody przyjmujemy, że w przypadku Tevy zobowiązanie warunkowe z tytułu ustalania cen wyniesie 1 mld USD", powiedział jeden z analityków.
Szacowany 1 mld USD wydatków prawnych to zła wiadomość dla Tevy, biorąc pod uwagę, że firma jest już częścią sporu sądowego z powodu roli, jaką odegrała w epidemii opioidów. Co gorsza, Teva nie jest również w doskonałej kondycji finansowej, a wzrost sprzedaży leków znacznie zwolnił w ostatnim kwartale.
Od ogłoszenia aktu oskarżenia pod koniec sierpnia notowania Tevy uległy gwałtownym wahaniom. W dniu, w którym informacja ta ujrzała światło dzienne cena akcji Tevy wynosiła na otwarciu sesji 9,67 USD, a kolejnego dnia spadła o 0,8% do 9,59 USD.